moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Zaczęliśmy oddychać dwoma płucami

To była wzruszająca chwila, gdy przed Kwaterą Główną NATO w Brukseli na maszt wjeżdżała polska flaga narodowa. Miałem ściśnięte gardło, z trudem mogłem śpiewać „Mazurka Dąbrowskiego”. Pamiętam wzruszenie na twarzach żołnierzy polskich, którzy brali udział w tej uroczystości. Polska, Czechy i Węgry były pierwszymi krajami zza żelaznej kurtyny, które wchodziły do NATO – mówi Jerzy Buzek, który jako premier 15 lat temu wprowadzał Polskę do NATO.


12 marca obchodziliśmy rocznicę przystąpienia Polski do NATO. Jakie wspomnienia sprzed 15 lat zachował Pan w pamięci?

W ostatnim roku przed wejściem do Sojuszu mieliśmy do wykonania kilkadziesiąt zadań związanych przede wszystkim z zasadami dowodzenia, dozbrojeniem naszej armii, systemem obrony, łącznością w ramach systemu natowskiego czy tworzeniem zabezpieczeń przed inwigilacją. Było to ogromnie przedsięwzięcie i dotyczyło wszystkich ministerstw. Rozdzieliłem zadania, powołałem międzyministerialny zespół, aby lepiej je koordynować. Każda Rada Ministrów rozpoczynała się od sprawozdania: co już zostało zrobione, a co jeszcze przed nami.

Bał się Pan, że nie zdążymy?

Byłem pewien, że zdążymy zgodnie z planowanym terminem na kwiecień 1999 roku, kiedy to przewidziano w Waszyngtonie obchody 50. rocznicy NATO. Chciałem jednak, abyśmy weszli wcześniej i na te uroczystości byli już pełnoprawnym członkiem Sojuszu. Taką strategię kilka miesięcy wcześniej uzgodniłem z premierami Czech i Węgier, Miloszem Zemanem i Victorem Orbanem, krajami, z którymi wchodziliśmy do Sojuszu. I tak się stało.

Nieco wcześniej, 23 lutego 1999 r. kontrasygnował Pan Akt Ratyfikacyjny Traktatu Północnoatlantyckiego. Powiedział Pan wówczas: „Cieszę się, że po wysiłkach dwóch prezydentów i siedmiu premierów mnie przypadł zaszczyt złożenia podpisu pod tym dokumentem”. Dla byłego opozycjonisty musiało to być duże przeżycie.

Zaprosiłem wówczas do Kancelarii siedmiu moich poprzedników na stanowisku premiera, aby pokazać Polakom, że był to nasz wspólny wysiłek, ponadpolitycznymi podziałami, że wszyscy możemy sobie przypisać tę zasługę, a zwłaszcza że jest to zwycięstwo wszystkich bez wyjątku Polaków – niezależnie od przekonań politycznych. Żaden z byłych szefów rządu nie odrzucił tego zaproszenia, przybyli wszyscy – mimo dzielących nas na co dzień różnic politycznych.

Aż nadszedł 12 marca 1999 roku. Tego dnia liczba członków NATO wzrosła do 19...

… i w auli Prezydenckiej Biblioteki H. Trumana w Independence ministrowie spraw zagranicznych Polski, Czech i Węgier – z naszej strony Bronisław Geremek – przekazali sekretarz stanu USA Madeleine Albright instrumenty ratyfikacyjne. Nasze oficjalne wejście do NATO odbyło się 16 marca w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli, gdzie miało miejsce uroczyste podniesienie polskiej flagi narodowej i wojskowa defilada. Nasza delegacja wzięła także udział w posiedzeniu Rady Północnoatlantyckiej (na szczeblu ambasadorów) – po raz pierwszy w charakterze pełnoprawnego członka tego kierowniczego gremium NATO. Warto wspomnieć, że gdybyśmy wówczas nie weszli do NATO, tylko tak jak planowano w kwietniu, nie byłoby to prawdopodobnie możliwe przez kolejne 2–3 lata.

Dlaczego?

24 marca 1999 roku, kilkanaście dni po naszej akcesji, Sojusz zaangażował się w wojnę na zachodnich Bałkanach. Nikt wówczas by nie myślał o przyjmowaniu nowych członków. Mówił mi o tym prezydent Bill Clinton, a także Zbigniew Brzeziński, Jan Nowak-Jeziorański, którzy wspierali nas na tej drodze.

Jakie emocje towarzyszyły tamtym wydarzeniom?

Ogromne. Największe, jakie przeżywałem w czasie czterech lat jako premier polskiego rządu. Oto spełniały się nasze marzenia od trzech wieków – abyśmy czuli się bezpieczni. Orkiestra zagrała trzy hymny, przy ich dźwiękach na maszt wjechały trzy flagi, było wiele kamer telewizyjnych z całej Europy. Miałem ściśnięte gardło, z trudem mogłem śpiewać „Mazurka Dąbrowskiego”, widziałem że moi koledzy premierzy równie silnie przeżywali to wydarzenie. Pamiętam też wzruszenie na twarzach żołnierzy polskich, którzy brali udział w tej uroczystości. Byliśmy pierwszymi krajami zza żelaznej kurtyny, które wchodziły do NATO. Zyskaliśmy poczucie bezpieczeństwa i zapoczątkowaliśmy długi proces zakończenia podziału Europy na wschód i zachód. Jak mówił papież Jan Paweł II, zaczęliśmy w Europie oddychać obydwoma płucami. Dziś widzimy, jakie to ważne, gdy patrzymy co dzieje się na Ukrainie, za naszą wschodnią granicą.

Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: UE

dodaj komentarz

komentarze

~klon
1394970360
ja zaczne oddychac jak beda madrzy ludzie w rzadzie i beda brac pod uwage dobro panstwa a nie dobro swoich znajomych rodzin i korporacji, jak wojsko bedzie odbierane jak wojsko a nie jak miejsce pracy i miejsce awansu za biurkiem i szczycenie sie gromem bo grom ziemi i ludzi w kazdym rejonie kraju nie obroni a wojna to wojna liczy sie rowniez sprzet i odpowiednia ilosc ludzi piechoty itd
71-4D-EA-48
~ja
1394965920
A mnie dech zapiera kiedy pomyślę że NATO może zniknąć z powierzchni ziemi już za 15-20 lat. Wówczas Europa będzie islamska i kogo będą powoływać do armii skoro tylko rodowici mieszkańcy danego kraju mogą być do armii powołani.
01-BC-EE-96
~scooby
1394962980
Ja zacznę oddychać drugą połową pierwszego jak kupimy tarczę antyrakietową. Pierwszą połową drugiego jak wprowadzimy BMS . Drugą połową drugiego płuca jak zintegrujemy z BMS i nowego BWP'a. p.s. samym oddychaniem długo się nie pożyje ... .
55-54-0E-4C

Zawiszacy na ratunek
 
Polska w gotowości
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Starty na medal w short tracku, biegach narciarskich i snowboardzie
Czworonożny żandarm w Paryżu
Szef MON-u spotkał się z wojskowymi dyplomatami
Żołnierze WOT-u z Wrocławia u kombatantów z Armii Krajowej
Wojsko gra z WOŚP-em
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
To nie mogło się udać, ale…
Granice są po to, by je pokonywać
Nie walczymy z powietrzem
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Symulator w nowej odsłonie
Kluczowy partner
Turecki most nad Białą Lądecką
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Hub w Rzeszowie pod parasolem ochronnym
Rozgryźć Czarną Panterę
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Wojsko potrzebuje lotnisk
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
„Feniks” rozwija skrzydła w Stroniu Śląskim
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Atak na cyberpoligonie
Morze ruin, na których wyrosło życie
Monument bezimiennego bohatera
Ratownicy pod presją czasu
Trenuj jak żołnierz
Generacje obok siebie
Dzieci ze Stronia Śląskiego mają nowe przedszkole
Latamy, kochamy to i jeszcze nam za to płacą!
Z misją wracają do Rumunii
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Trump ogłasza złotą erę Ameryki
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Znaki do zmiany. Ze względu na tradycję i bezpieczeństwo
Lotnicy i Bayraktary z misją w Turcji
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Kwalifikacja po raz szesnasty
Premier: bezpieczeństwo przede wszystkim!
Na zawsze w naszej pamięci
Wielofunkcyjna koparka dla saperów
„Popcorny” niemile widziane
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Mistrzyni Uniwersjady z „armii mistrzów”
Siedząc na krawędzi
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”
Bezpieczeństwo jest najważniejsze
Dziki zachód na wschodzie II RP
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Bezpieczeństwo na Bałtyku
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Żołnierze usuwają zniszczone przez wodę budynki
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Umowa dla specjalistów z Grudziądza
Zmiany w prawie 2025
Najnowsze Abramsy dla polskiej armii

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO