Chcemy, aby nasz film o życiu jednego z największych polskich bohaterów budził emocje i przemawiał do wszystkich pokoleń – mówi Bogdan Wasztyl ze Stowarzyszenia Auschwitz Memento. Fabularyzowany dokument o Witoldzie Pileckim, który uciekł z obozu Auschwitz, a wcześniej organizował w nim ruch oporu, ma być gotowy jesienią.
Główną rolę zagra Marcin Kwaśny, aktor stołecznego Teatru Kwadrat. – To dla mnie ogromne wyróżnienie. Pilecki był patriotą przez duże P, bohaterem o olbrzymim harcie i pogodzie ducha, który całe swoje życie poświęcił służbie wolnej Polsce – stwierdza aktor.
W filmie o pułkowniku realizatorzy wykorzystają m.in. nagrane już rozmowy z jego dziećmi – Zofią Pilecką-Optułowicz i Andrzejem Pileckim. Uzupełnią je sceny fabularne, nad którymi prace ruszą 13 maja. Jak zdradza Bogdan Wasztyl, zdjęcia będą kręcone m.in. w dworku Tetmajerów pod Nowym Targiem, przypominającym rodzinny majątek Pileckich w Sukurczach na Białorusi, i w Oświęcimiu.
Film jest finansowany ze zbiórki publicznej. 1500 darczyńców wpłaciło blisko 180 tysięcy złotych. – Pełny koszt filmu szacujemy na około 200 tys. zł, jednak zgromadzona kwota wystarczy już na zakończenie zdjęć – podają realizatorzy. Choć zbiórka formalnie została zakończona, wciąż można wpłacać pieniądze za pośrednictwem strony projektpilecki.pl.
Zdjęcia potrwają do połowy czerwca, a godzinny dokument ma być gotowy na jesieni tego roku. Będzie go można obejrzeć w TVP i na otwartych pokazach w polskich miastach. Możliwe, że także w Internecie. – Chcemy dotrzeć do jak najszerszej grupy odbiorców – stwierdza Bogdan Wasztyl.
– Chcemy pokazać płk. Pileckiego jako człowieka, oficera i obywatela, który walczył i pracował dla kraju – tłumaczy reżyser i scenarzysta filmu Mirosław Krzyszkowski. Filmowiec współpracował już ze Stowarzyszeniem Auschwitz Memento nad dokumentem o historii oddziału AK „Sosienki", walczącego w pobliżu Auschwitz.
Stowarzyszenie zrealizowało też kilka innych historycznych filmów, m.in. o spotkaniu byłych więźniów Auschwitz z pomagającymi im mieszkańcami Oświęcimia oraz wyprawie członków zespołu rockowego Forteca śladami ucieczki Pileckiego.
* * * * *
Pułkownik Witold Pilecki walczył w wojnie polsko-bolszewickiej i uczestniczył w wojnie obronnej 1939 r. W czasie okupacji był żołnierzem Armii Krajowej. We wrześniu 1940 r. podczas ulicznej łapanki pozwolił się pojmać Niemcom, by trafić do obozu koncentracyjnego Auschwitz. Stworzył tam ruch oporu. 26 kwietnia 1943 r. wraz z dwoma współwięźniami uciekł z obozu. Jako jeden z pierwszych przedstawił relację o Holokauście – tzw. Raporty Pileckiego. Brytyjski historyk Michael Foot w książce „Sześć twarzy odwagi" uznał go za jedną z sześciu najodważniejszych postaci ruchu oporu II wojny. Oficer walczył potem w Powstaniu Warszawskim.
Po wojnie został aresztowany przez władze komunistyczne i skazany na śmierć w pokazowym procesie, w którym oskarżono go o zdradę i szpiegostwo. Wyrok wykonano 25 maja 1948 r. w warszawskim więzieniu na Rakowieckiej. Ciało pogrzebano prawdopodobnie na tzw. Łączce na warszawskim cmentarzu powązkowskim. Możliwe, że miejsce pochówku ustalą prowadzący tam badania historycy. Na razie na Łączce ekshumowano ok. 200 ofiar terroru komunistycznego i zidentyfikowano 28 z nich. Prace mają być wznowione tej wiosny.
Został zrehabilitowany w 1990 r. i pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Orderem Orła Białego. Minister Tomasz Siemoniak, uznając zasługi Pileckiego, pośmiertnie mianował go jesienią 2013 r. na stopień pułkownika.
autor zdjęć: Narodowe Archiwum Cyfrowe
komentarze