moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Oficerowie uczyli się współpracy z cywilami

Żołnierze rozmawiali z naocznymi świadkami pogromów, jakich nazistowscy Niemcy dokonali w podkieleckich wsiach. Potem pytali mieszkańców Kielc o ich sytuację materialną, ale też o to, co myślą o mniejszościach narodowych, religijnych i etnicznych. W ten sposób podczas kursu w Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych uczyli się pracy z ludnością cywilną.

Pozyskanie przychylności mieszkańców rejonu objętego konfliktem to jeden z kluczowych warunków, dzięki którym wygrywa się współczesne wojny. Właśnie tego uczyli się dowódcy kompanii oraz plutonów podczas kursu z planowania oraz realizacji zadań w środowisku wielokulturowym.

To druga edycja kursu organizowanego przez instruktorów z kieleckiego Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych (CPdMZ). Nie wszystkie pododdziały mają bowiem własnych żołnierzy CIMIC (Civil-Military Co-operation), czyli przygotowanych specjalnie do nawiązywania współpracy cywilno-wojskowej podczas stabilizowania sytuacji w regionie objętym konfliktem. To oni tworzą i podtrzymują kontakty pomiędzy wojskami NATO a organami włazy oraz ludnością cywilną na obszarze prowadzenia operacji. Jeśli żołnierzy CIMIC nie ma, ich rolę przejmują inni oficerowie. Dlatego muszą się nauczyć nawiązywania kontaktów z przedstawicielami innych kultur bądź wyznań, tego, jak pozyskać ich zaufanie oraz właściwie ocenić zdobyte informacje.

– Dajemy im podstawy do tego, jak te tematy ugryźć. Otrzymują gotowe szablony postępowania żołnierza CIMIC na wypadek, gdyby otrzymali zadanie dokonania oceny miejscowości lub spotkania się z kimś w gminie – mówi mjr Marcin Matczak z CPdMZ. – Dodatkowo uczulamy ich na różnice kulturowe. Pojechać do księdza katolickiego to bowiem coś zupełnie innego niż do ewangelika albo do miejsca o olbrzymim znaczeniu religijnym – dodaje.

Przez dwa tygodnie żołnierze poznawali zatem zasady CIMIC, prowadzenia negocjacji oraz międzynarodowe prawo humanitarne konfliktów zbrojnych. Nie tylko w teorii uczyli się przede wszystkim, jak ową wiedzę wykorzystać. Odwiedzili również takie miejsca, jak Muzeum Dialogu Kultur, Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej, Muzeum Martyrologii Wsi Polskiej czy Stowarzyszenie im. Jana Karskiego. Uczestniczyli w warsztatach dotyczących stereotypów i rasizmu oraz w zajęciach prowadzonych przez doktora Marka Jedynaka z Instytutu Pamięci Narodowej poświęconych działaniom partyzanckim na terenie Kielecczyzny podczas okupacji, z nawiązaniem do pogromu kieleckiego dokonanego w 1946 roku na Żydach przez Polaków.

Ostatnie trzy dni kursu przeznaczono na działania w otaczającym żołnierzy środowisku cywilnym. Choć instruktorzy przygotowali scenariusze zadań osadzonych w fikcyjnym konflikcie pomiędzy Wislandią a bojówkami wspieranymi przez wrogo nastawioną Mondię, to jednak ich realizacja wymagała kontaktów z mieszkańcami Kielc. Żołnierze musieli m.in. ustalić miejsce przetrzymywania Stefana Bandery, aktywność oraz migrację lokalnej watahy wilków czy skalę pogromów okolicznych wsi dokonywanych przez Niemców podczas II wojny światowej. To właśnie rozmowy z naocznymi świadkami tych zajść najsilniej uzmysłowiły szkolącym się oficerom, jak trudna jest praca z ludnością dotkniętą wojną. – Ta rozmowa to było jedno z najtrudniejszych przedsięwzięć – opowiada kpt. Marcin Szymocha z 18 Batalionu Rozpoznawczego, jeden z uczestników kursu. – To są naoczni świadkowie bądź osoby, które uczestniczyły w skrajnie traumatycznych wydarzeniach i pomimo kilkudziesięciu lat, jakie od tych zajść upłynęły, wciąż wywołują w nich żywe reakcje. Pamięć o tym trwa i przekazywana jest kolejnym pokoleniom. Ale pomimo ciężkich pytań, jakie zadawaliśmy, traktowano nas życzliwie – wspomina.

Na koniec szkolenia żołnierze prowadzili sondy uliczne wśród przechodniów. Poruszali kontrowersyjne kwestie takie, jak: bezpieczeństwo, stan służby zdrowia, sytuacja ekonomiczna mieszkańców, a przede wszystkim wiedza i stosunek kielczan do mniejszości narodowych, religijnych, etnicznych. Kursanci zdobywali również informacje o działalności organizacji pomocowej związanej z większością religijną. Spotkali się także z przedstawicielem Urzędu Miasta, który wyjaśniał sposób funkcjonowania Centrum Zarządzania Kryzysowego. Wszystkie te działania należą do CIMIC i stanowią elementy planowania operacji.

– Kurs pokazał nam, jaki jest stosunek ludności cywilnej do żołnierzy w trakcie działań pozamilitarnych, czyli tzw. niekinetycznych – ocenia kpt. Szymocha. – Uczyliśmy się pracować w grupach złożonych z żołnierzy różnych jednostek i specjalności, pozyskiwać informacje, które dla naszego przełożonego są kluczowe do zaplanowania przedsięwzięć w danym rejonie. Taki kurs powinien być obowiązkowy dla wszystkich dowódców – uważa.

Do działań niekinetycznych należą m.in. czynności psychologiczne (PSYOPS – Psychological Operations), operacje informacyjne (INFO OPS – Information Operations) czy współpraca z dziennikarzami prowadzona przez oficerów prasowych i wojskowe centra prasowe (MEDIAOPS – Media Operations). Współpraca cywilno-wojskowa (CIMIC – Civil-Military Co-operation) obejmuje czynniki społeczne, polityczne, ekonomiczne oraz humanitarne. Głównym celem CIMIC jest zminimalizowanie negatywnego wpływu cywili na prowadzoną operację oraz nawiązanie współpracy wojska z lokalną ludnością i instytucjami pozamilitarnymi. Polscy oficerowie CIMIC zdobywali doświadczenie podczas misji w Iraku i Afganistanie, a ich wiedza jest do wykorzystania wszędzie. Stosuje się bowiem zbliżone metody działań po uwzględnieniu zmiennych związanych z geografią danego regionu, wierzeniami, gospodarką itp. CIMIC ściśle związany z PSYOPS i wywiadem wojskowym to ogromna siła na współczesnym polu walki.

Michał Zieliński

autor zdjęć: Michał Zieliński

dodaj komentarz

komentarze

~ja
1436291520
>ale też o to, co myślą o mniejszościach narodowych, religijnych i etnicznych.< Natychmiast deportować do kraju ojczystego na nasz (państwa) koszt. Będzie to uczynione dla dobra naszego, naszych dzieci i wnuków. Mieszanki narodów są niebezpieczne i kończą się wypieraniem i podbojem rodowitych mieszkańców ziem.
65-45-B6-A1

Szkolenie 1000 m pod ziemią
 
Rosomaki na Litwie
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Witos i spadochroniarze
Rajd pamięci i braterstwa
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
Polska liderem pomocy Ukrainie
„Bezpieczne Podlasie” na półmetku
Nowe pojazdy dla armii
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Żołnierze, zdaliście egzamin celująco
Nominacje generalskie na 106. rocznicę odzyskania niepodległości
Rozliczenie podkomisji Macierewicza
Jak dowodzić plutonem szturmowym? Nowy kurs w 6 BPD
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Strategiczne partnerstwo
Olimp w Paryżu
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Olympus in Paris
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Snipery dla polskich FA-50
Ostrogi dla polskich żołnierzy
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Kleszcze pod kontrolą
Zagrożenie może być wszędzie
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Polski wkład w F-16
Polskie „JAG” już działa
Szef MON-u o podkomisji smoleńskiej
Karta dla rodzin wojskowych
Czworonożny żandarm w Paryżu
Ostre słowa, mocne ciosy
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
Namiastka selekcji
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
Ogień nad Bałtykiem
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ile GROM-u jest w „Diable”?
Rumunia, czyli od ćwiczeń do ćwiczeń
The Power of Buzdygan Award
Polsko-czeska współpraca na rzecz bezpieczeństwa
Zmiana warty w PKW Liban
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Święto marynarzy po nowemu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Byłe urzędniczki MON-u z zarzutami
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
Żeby nie poddać się PTSD
Odznaczenia dla amerykańskich żołnierzy
Breda w polskich rękach
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO