Z misji w Iraku i Afganistanie nie wróciło 66 Polaków. Ich pamięci będzie poświęcony specjalny album, który przygotowuje Centrum Weterana. Poległych wspominają rodziny i koledzy z jednostek. – Chcemy uhonorować tych, którzy oddali życie na misji i sprawić, by zapisali się na trwałe w społecznej pamięci – mówi Stanisław Ekiert z Centrum Weterana.
Na pomysł wydania wspomnieniowego albumu wpadło Centrum Weterana Działań Poza Granicami Państwa i resort obrony. Prace nad nim trwają od dwóch miesięcy. – Chcemy w ten sposób nie tylko uhonorować tych, którzy oddali życie na misji, ale sprawić, by dzięki tej publikacji zapisali się na trwałe w społecznej pamięci – mówi Stanisław Ekiert, szef zespołu informacyjno-konsultacyjnego Centrum Weterana Działań Poza Granicami Państwa i koordynator prac związanych z wydaniem albumu.
O tych, co nie wrócili z misji
Publikacja poświęcona zostanie w sumie 66 poległym na misjach w Iraku i Afganistanie: 65 żołnierzom i jednemu cywilowi – ratownikowi medycznemu z Lublina. – Nie chcemy, by była to „sucha” charakterystyka tych osób. Bardziej zależy nam na reportażach, które staną się opowieścią. Dlatego zbieramy wspomnienia, rozmawiamy z rodzinami i kolegami z jednostek – mówi Stanisław Ekiert.
W pracę nad albumem zaangażowani są dziennikarze „Polski Zbrojnej” – Małgorzata Schwarzgruber i Piotr Bernabiuk oraz współpracujący z nami Marcin Górka, były dziennikarz, Marcin Ogdowski z portalu Interia.pl i Jacek Matuszak z Zespołu Prasowego Centrum Operacyjnego MON. – Brałem udział w misji i czuję się w obowiązku, by utrwalić pamięć o tych, którym zabrakło żołnierskiego szczęścia. Cieszę się, że zaproszono mnie do pracy w tym zespole, ponieważ mam świadomość, że będzie to wyjątkowa publikacja – mówi Jacek Matuszak.
Album otworzy sylwetka ppłk. Hieronima Kupczyka, pierwszego polskiego żołnierza poległego w Iraku. 6 listopada 2003 roku, w drodze powrotnej z uroczystości promowania żołnierzy irackich Korpusu Obrony Cywilnej, polski konwój wpadł w zasadzkę. Oficer został poważnie ranny, zmarł po próbach reanimacji. Ostatnią opisaną postacią będzie st. chor. Rafał Celebudzki, 44. Polak poległy misji w Afganistanie. Żołnierz zginął 16 września 2014 roku, gdy obok wojskowej kolumny pojazdów zamachowiec-samobójca zdetonował samochód-pułapkę.
Wspomnienia najbliższych i kolegów uzupełnią fotografie z misji oraz portrety polskich żołnierzy wykonane przez amerykańskiego artystę grafika Michaela Reagana. – Mamy także zamiar wykorzystać w albumie kopie postanowień prezydenta o nadaniu odznaczeń państwowych dla poległych, a także kopie wpisu do Księgi Honorowej Wojska Polskiego – dodaje Stanisław Ekiert.
Ocalić od zapomnienia
Rodziny poległych podkreślają, że dla nich album będzie szczególną pamiątką. – Podchodzimy do sprawy bardzo emocjonalnie. To przecież nasi najbliżsi: mężowie, ojcowe, synowie. Liczymy, że pozycja dotrze do szerszego grona odbiorców i pozwoli zachować pamięć o tych, którzy z misji nie wrócili – mówi Monika Nosek, prezes Stowarzyszenia Rodzin Poległych Żołnierzy „Pamięć i Przyszłość”. Jej mąż, kpr. Grzegorz Nosek, zginął we wrześniu 2004 roku w ataku na patrol saperski w pobliżu miasta Maszru w Iraku. – Jestem wdową od 11 lat, więc siłą rzeczy pamięć o niektórych wydarzeniach zaciera się. Moje wspomnienia znajdą się w tej publikacji, więc gdy za kolejnych dziesięć lat otworzę ten album, będę mogła sobie przypomnieć chwile spędzone z mężem – dodaje Monika Nosek.
Album ma być gotowy w czerwcu przyszłego roku. – Otrzymają go nie tylko najbliżsi poległych. Chcemy, by był on szeroko kolportowany i trafił także do sal tradycji w jednostkach, bibliotek, środowisk akademickich czy szkół z klasami mundurowymi. Będziemy go też zapewne promować podczas wojskowych uroczystości czy w Dniu Weterana – mówi Stanisław Ekiert.
autor zdjęć: Janusz Błaszczak
komentarze