Generał Włodzimierz Bonawentura Krzyżanowski, polski żołnierz i patriota, dowódca tzw. Polskiego Legionu w wojnie secesyjnej, zostanie upamiętniony tablicą w miejscu swego urodzenia – w wielkopolskim Rożnowie. Na uroczystość jej odsłonięcia 19 czerwca 2016 roku zapraszają Fundacja im. gen. Włodzimierza Krzyżanowskiego, Dowództwo 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego w Powidzu oraz Gmina Oborniki.
Odsłonięcie pamiątkowej tablicy odbędzie się o godz. 11.15 przy kościele parafialnym w Rożnowie. W programie m.in. polowa msza święta, występ orkiestry dętej z Domu Kultury w Obornikach oraz pokazy grup rekonstrukcyjnych czasu wojny secesyjnej. Wystąpią m.in. rekonstruktorzy z jedynej w Polsce grupy odtwarzającej oddziały Unii – 58. New York State Volunteer „Polish Legion” – jednostki stworzonej i dowodzonej przez gen. Krzyżanowskiego. Goście uroczystości zostaną poczęstowani grochówką z kuchni polowej.
Gen. Włodzimierz Bonawentura Krzyżanowski (1824 - 1887) urodził się 8 lipca 1824 r. w Rożnowie pod Obornikami w Wielkopolsce, w zubożałej rodzinie szlacheckiej. Jego ojciec i dwaj wujowie walczyli w wojnach napoleońskich, a brat w powstaniu listopadowym. Był kuzynem Fryderyka Chopina.
Po śmierci ojca, matka późniejszego bohatera wojny secesyjnej została zmuszona do sprzedaży majątku w Rożnowie i wyjazdu do Królestwa Polskiego. Sam Włodzimierz wychowywał się u rodziny w Poznaniu, gdzie uczęszczał do Gimnazjum Marii Magdaleny, ówczesnego ogniska polskiego ruchu patriotycznego.
Brał udział w powstaniu w Poznaniu w 1846, po którym był ścigany przez władze pruskie i uciekł przez Hamburg do Stanów Zjednoczonych Ameryki. Tam dalej kształcił się i uczył języka. Następnie zaczął pracę jako inżynier przy budowie kolei w Wirginii i stanach Środkowego Zachodu. Po powrocie do Waszyngtonu założył przedsiębiorstwo handlowe i zaangażował się w działalność polityczną Partii Republikańskiej. Poparł też kandydaturę Abrahama Lincolna na prezydenta USA.
Po wybuchu wojny secesyjnej w 1861 roku, Krzyżanowski przystąpił do organizowania jednostki wojskowej w składzie sił zbrojnych Unii (stany tzw. Północy). W wyniku jego zabiegów powstał 58 Pułk Piechoty z Nowego Jorku, w którym służbę pełniło około 150 Polaków. Jednostka ta nazywana była Legionem Polskim. Dowodził nią Krzyżanowski, awansowany do stopnia pułkownika.
Jednostka brała udział m.in. w bitwach pod Cross Keys w czerwcu 1862 r. i w drugiej bitwie pod Bull Run w sierpniu 1862 r. W tym czasie płk Krzyżanowski dowodził już 2 Brygadą, w skład której wchodził 58 PP. W bitwie pod Chancellorsville w maju 1863 r. brygada Krzyżanowskiego osłaniała odwrót XI Korpusu, opóźniając natarcie wojsk Konfederacji. W drugim dniu przełomowej dla wojny secesyjnej bitwy pod Gettysburgiem, 2 lipca 1863 roku, 2 Brygada broniła kluczowej pozycji na Cemetery Hill. Zapobiegło to przełamaniu linii obrony wojsk Unii i przyczyniło się do ostatecznego zwycięstwa Północy nad oddziałami Południa w dniu następnym.
Później jednostka pełniła służbę ochronną linii kolejowej Chattanooga - Nashville, zabezpieczając dostawy zaopatrzenia dla wojsk gen. Williama Tecumseha Shermana. Płk Krzyżanowski w marcu 1865 r. został awansowany do stopnia generała brygady, a po zakończeniu działań wojennych, w październiku 1865 roku, wraz z całym 58 PP – zdemobilizowany.
Po wojnie gen. Krzyżanowski pracował jako agent rządu Stanów Zjednoczonych, między innymi negocjował zakup od carskiej Rosji Alaski w roku 1867. Potem osiadł w San Francisco w Kaliforni. Prowadził tam tawernę, w której częstym gościem był Henryk Sienkiewicz, przebywający wówczas w USA. Pisarz spotkał tam kapitana Rudolf Korwina Piotrowskiego, weterana powstania listopadowego i wojny secesyjnej, jednego z protoplastów Onufrego Zagłoby. W San Francisco Krzyżanowski zorganizował również amerykański debiut Heleny Modrzejewskiej, przyczyniając się znacznie do zwiększenia popularności polskiej aktorki w Stanach Zjednoczonych. Prowadził też ożywioną działalność wśród polonii amerykańskiej.
Gen. Włodzimierz Bonawentura Krzyżanowski zmarł 31 stycznia 1887 r. w Nowym Jorku. W 50. rocznicę jego śmierci, w październiku 1937 roku, jego prochy zostały z wojskowymi honorami przeniesione na Cmentarz Narodowy w Arlington. Z tej okazji orędzie radiowe wygłosił ówczesny prezydent USA Franklin Delano Roosvelt. W Warszawie wyrazy szacunku wyraził prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Ignacy Mościcki.
autor zdjęć: Arch. GRH 58 NYSV
komentarze