We wrześniu zostaną wskazane priorytetowe zadania związane z modernizacją techniczną Sił Zbrojnych RP. Już teraz wiadomo, że wiodące dziedziny to: obrona powietrzna, marynarka wojenna, cyberprzestrzeń, wojska pancerne i zmechanizowane, obrona terytorialna – mówi wiceminister obrony Bartosz Kownacki w wywiadzie dla „Prezentuj Broń”, wydania specjalnego na MSPO Kielce.
W jakim stopniu polska zbrojeniówka jest dziś w stanie zaspokoić najważniejsze potrzeby polskiej armii? Gdzie widzi Pan jej niewykorzystane jeszcze możliwości?
Bartosz Kownacki, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej: W ciągu ostatnich trzech dekad potencjał polskiego przemysłu obronnego nie tylko nie został wykorzystany na zaspokojenie potrzeb Sił Zbrojnych RP (SZRP), lecz w wielu wypadkach był nawet negatywnie postrzegany, czego skutki widać do dziś. Ze względu na znaczne opóźnienia i potrzeby sprzętowe Ministerstwo Obrony Narodowej planuje duże nakłady finansowe oraz rekonstrukcję programu modernizacji, szczególnie w dziedzinach gwarantujących Polsce bezpieczeństwo militarne i rzeczywistą zdolność współdziałania z sojusznikami. W ramach programów operacyjnych są to głównie kwestie związane z lotnictwem, śmigłowcami uderzeniowymi i wielozadaniowymi, cyberbezpieczeństwem, systemem obrony powietrznej i rakietowej oraz zwalczaniem zagrożeń na morzu. MON podkreśla, że niezależnie od priorytetów, każdy z nich powinien być zrealizowany w maksymalnym stopniu, z wykorzystaniem przede wszystkim rodzimego przemysłu zbrojeniowego.
Obecnie wskazuje się Polską Grupę Zbrojeniową jako głównego partnera Ministerstwa Obrony Narodowej. Jaka będzie rola w sektorze obronnym firm prywatnych, które dostarczają wojsku wielu rozwiązań i technologii?
Polska Grupa Zbrojeniowa SA tworzy jeden z największych koncernów obronnych w Europie Środkowej, który ma ambicję stać się czołowym producentem zaawansowanego technologicznie sprzętu. Skupia ponad 60 firm, dzięki czemu jest w stanie przedstawić swoim klientom kompleksową ofertę niezawodnych produktów i usług. Misją i podstawą istnienia PGZ SA jest zapewnienie Polsce bezpieczeństwa dzięki dostarczaniu SZRP nowoczesnego uzbrojenia i sprzętu.
Stan polskiego przemysłu zbrojeniowego pozostawia wiele do życzenia, poza takimi firmami, jak PZL Świdnik SA i PZL Mielec Sp. z o.o. Przemysł zbrojeniowy, szczególnie jego państwowy segment, podlega jednak ciągłemu procesowi restrukturyzacji i unowocześniania. Dlatego – w kontekście zaspokajania kompleksowych potrzeb SZRP – celowe wydaje się wkomponowanie sektora cywilnego we współpracę z sektorem obronnym.
Rola prywatnych firm w modernizacji naszych sił zbrojnych jest nie do przecenienia, zwłaszcza jeżeli chodzi o innowacyjne technologie. W większości są one nowatorskie, elastyczne i efektywne. Często firmy te dysponują własnymi nowoczesnymi rozwiązaniami, których jakość jest pozytywnie weryfikowana poprzez eksport. Potencjał PGZ SA to ponad 30 kluczowych spółek oraz zatrudnienie przekraczające 17,5 tys. pracowników. Prywatny sektor to przeszło 13 liderów i sieć kilkudziesięciu drobnych producentów części i podzespołów (zwykle zaawansowanej elektroniki), zatrudniających dziesięć razy mniej pracowników.
Takie firmy, jak ożarowska WB Electronics SA, giełdowa Lubawa SA, AMZ Kutno SA czy warszawski Siltec Sp. z o.o. produkują dziś sprzęt wojskowy przeznaczony na krajowy rynek, jak również udzielają licencji na swoje produkty sojusznikom z USA i Europy.
Jeśli chodzi o nowe projekty offsetowe, to MON zdecydowało, że głównym offsetobiorcą także będzie Polska Grupa Zbrojeniowa SA. Wynika to z założenia, że umowy offsetowe będą podpisywane w związku z pozyskaniem przez Siły Zbrojne RP skomplikowanych i wielowymiarowych systemów uzbrojenia. Rolą PGZ jest zatem zarządzanie i administrowanie czynnościami realizowanymi w ramach offsetu przez inne podmioty. Ważne jest to, by pieczę nad wykonaniem offsetu, który ma wspierać ochronę podstawowych interesów bezpieczeństwa państwa, sprawował podmiot z nadzorem właścicielskim MON-u. Nie oznacza to oczywiście ograniczenia możliwości współpracy jedynie do spółek wchodzących w skład PGZ.
Kiedy możemy oczekiwać krótkoterminowego, trzyletniego planu modernizacji sił zbrojnych?
Minister obrony narodowej wydał decyzję zobowiązującą poszczególne komórki i jednostki organizacyjne resortu do określenia do połowy września bieżącego roku priorytetowych zadań w dziedzinie modernizacji technicznej sił zbrojnych, które zostaną ujęte w planie wieloletnim, ze szczególnym uwzględnieniem lat 2017–2019. Już teraz jako wiodące określono następujące dziedziny: obrona powietrzna, modernizacja marynarki wojennej, działania w cyberprzestrzeni, modernizacja wojsk pancernych i zmechanizowanych oraz obrona terytorialna.
Jakie zmiany zostaną wprowadzone w nowym planie modernizacji technicznej sił zbrojnych w latach 2017–2026, który ma być przyjęty przed końcem tego roku? Czy pojawią się nowe programy operacyjne?
Bez wątpienia nowym zadaniem będzie utworzenie wojsk obrony terytorialnej oraz zapewnienie cyberbezpieczeństwa.
Jaka kwota zostanie zaplanowana na modernizację techniczną do 2026 roku?
Biorąc pod uwagę obowiązujące zasady finansowania oraz rządowe założenia kształtowania sytuacji makroekonomicznej w Polsce, prognozuje się, że wydatki na modernizację techniczną Sił Zbrojnych RP do roku 2026 wyniosą ponad 160 mld zł.
Bartosz Kownacki jest wiceministrem obrony narodowej odpowiedzialnym za zakupy sprzętu i uzbrojenia. W latach 2006–2007 pracował w Służbie Kontrwywiadu Wojskowego, potem, do 2009 roku, w Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. W 2011 roku został posłem na Sejm RP VII kadencji, w którym pełnił funkcję członka, następnie wiceprzewodniczącego Komisji Obrony Narodowej. W latach 2011–2012 delegowany do Zgromadzenia Parlamentarnego NATO.
Cały wywiad ukazał się w wydaniu specjalnym: „Prezentuj Broń – Magazyn Techniki Militarnej”, przygotowanym na MSPO Kielce 2016.
autor zdjęć: Michał Niwicz
komentarze