moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Cywile rozpoczęli kurs w Lublińcu

To bardzo ważny moment dla wojsk specjalnych, które dziś otwierają swoje bramy dla cywilów – mówi mjr Paweł Wronka, komendant Ośrodka Szkolenia Wojsk Specjalnych w Lublińcu. To właśnie tam 30 najlepszych kandydatów na specjalsów rozpoczęło półroczne szkolenie.

Do Jednostki Wojskowej Komandosów w Lublińcu, gdzie mieści się Ośrodek Szkolenia Wojsk Specjalnych, przyjechało 30 cywilów. To kandydaci, którzy w lipcu ubiegłego roku przeszli gęste sito selekcji i zostali wybrani spośród 120 chętnych. Podczas egzaminów musieli m.in. zdawać testy sprawnościowe, odbyć rozmowę kwalifikacyjną i zaliczyć badania lekarskie i psychologiczne. – To ludzie, którzy już włożyli bardzo dużo wysiłku, by w przyszłości założyć ciemnozielony beret wojsk specjalnych. To nie są poborowi z rozdzielnika, lecz starannie dobrani na etapie kwalifikacyjnym, zdeterminowani i zmotywowani ochotnicy – podkreśla mjr Paweł Wronka, komendant Ośrodka Szkolenia.

Kurs Jata

Półroczny kurs Jata (wcześniej mówiło się o kursie Commando, ale JWK zmieniła nazwę) rozpoczęło 29 mężczyzn i jedna kobieta. Najstarszy kandydat na specjalsa ma 36 lat, a najmłodszy 20. – To niewątpliwie szczególny dla nich dzień, choć pierwsze chwile pobytu w jednostce mogą wydać się nieco nudne. Kandydaci mają sprawdzane dokumenty, przechodzą badania lekarskie. Zostaną też zakwaterowani na terenie ośrodka i odbiorą umundurowanie – mówi mjr Tomasz Pokojski, szef sekcji wychowawczej JWK. Elewi będą umundurowani zgodnie z zasadami dotyczącymi służby kandydackiej, czyli w mundury i berety wojsk lądowych. Na założenie „multicamów” i ciemnozielonych beretów będą musieli zasłużyć i poczekać do ukończenia kursu. Kursantów czeka także obowiązkowa wizyta u fryzjera i pierwsze zajęcia z regulaminów. Poznają też kadrę ośrodka i zasady odbywania służby kandydackiej.

Jutro kursanci spotkają się z dowódcą i starszym podoficerem z JWK, odbiorą także broń i dodatkowe wyposażenie (np. hełmy, maski, kamizelki kuloodporne itp.). Podczas szkolenia korzystać będą z karabinków HK416 i pistoletów HK USP. Ich szkoleniem zajmie się kadra ośrodka oraz instruktorzy z Jednostki Wojskowej Komandosów.

Kurs został podzielony na trzy etapy. Składa się z części adaptacyjnej, szkolenia podstawowego oraz specjalistycznego, typowego dla wojsk specjalnych, a każdy etap kończy się egzaminem. – Pierwsze dni szkolenia to oczywiście szkolenie adaptacyjne. Kursanci będą uczestniczyć w zajęciach związanych z BHP, ochroną przeciwpożarową, ochroną informacji niejawnych i poznają pierwsze zagadnienia dotyczące regulaminów wojskowych. Zaliczą jeszcze sprawdzian z wychowania fizycznego, który określi ich aktualny poziom sprawności – tłumaczy mjr Wronka. – Naukę musimy zacząć od podstawowych spraw związanych z zasadami obowiązującymi w armii, czyli np. nauczymy ich oddawania honorów, przyjmowania właściwej postawy i maszerowania – dodaje komendant Ośrodka.

Każdego dnia kursantów czeka przynajmniej siedem godzin szkolenia programowego oraz dodatkowe treningi. Po czterech tygodniach nauki, 3 marca, cywile złożą przysięgę wojskową.

Cywile wśród specjalsów

– To ważny moment nie tylko dla ośrodka szkolenia w JWK. To bardzo ważny moment także dla całych wojsk specjalnych, które dzisiaj ostatecznie otworzyły swoje bramy dla cywilów. Mam nadzieję, że świeża krew wniesienie wiele dobrego – podkreśla mjr Paweł Wronka.

Na każdym etapie szkolenia umiejętności kandydatów na specjalsów będą oceniane przez instruktorów i kadrę ośrodka. Osoby, które odpadną w czasie nauki lub nie zdadzą egzaminów końcowych, zostaną zwolnione do rezerwy. Natomiast ci, którzy ukończą kurs, zostaną powołani do służby w wojskach specjalnych (o przydziałach do konkretnej jednostki zadecyduje inspektor wojsk specjalnych). Żołnierze po kursie będą służyć na stanowiskach zabezpieczających. Dopiero po kilku latach służby, ukończeniu selekcji oraz kursu bazowego będą mogli ubiegać się o przyjęcie na stanowiska operatorów w zespołach bojowych.

Ośrodek szkolenia w JWK powstał w 2015 roku i jeszcze do niedawna prowadził szkolenia na potrzeby lublinieckiej jednostki. Odbywały się w nim m.in. kursy adaptacyjne działań specjalnych, czyli kursy wyrównujące poziom umiejętności osób powołanych do służby w JWK z wojsk lądowych, sił powietrznych, a także z instytucji podległych MSWiA. Jednak placówka w Lublińcu powstała przede wszystkim z myślą o szkoleniu cywilów. W półrocznym kursie Jata jednorazowo uczestniczyć może maksymalnie 30 osób. Elewi muszą być niekarani i posiadać przynajmniej gimnazjalne wykształcenie.

Nazwa kursu Jata nawiązuje do tradycji Armii Krajowej. W 1944 roku w rezerwacie Jata w powiecie łukowskim działał ośrodek szkoleniowy, w którym rekruci przygotowywali się do walki w różnych terenach (leśnych, miejskich) oraz trenowali posługiwanie się bronią. 

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: Michał Zieliński, I.Dorożański dla JWK

dodaj komentarz

komentarze

~Fluidic
1485966420
A jak to wygląda ze stopniami wojskowymi? Wszyscy są po tym kursie szeregowymi,nie ważne czy posiadają wykształcenie wyższe,średnie,czy też tylko gimnazjalne?Ciekawi mnie też,czy są jakiekolwiek szanse na awans,lub może są oni skazani na maksymalnie podoficerów? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
ED-41-F3-CC

Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
 
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
Kask weterana w słusznej sprawie
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Foka po egejsku
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Strategiczne partnerstwo
Jak dowodzić plutonem szturmowym? Nowy kurs w 6 BPD
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
Szkolenie 1000 m pod ziemią
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Nowi generałowie w Wojsku Polskim
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Namiastka selekcji
Olympus in Paris
Ostrogi dla polskich żołnierzy
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Czworonożny żandarm w Paryżu
Długa droga do Bredy
Odznaczenia dla amerykańskich żołnierzy
Nowe pojazdy dla armii
Byłe urzędniczki MON-u z zarzutami
Rumunia, czyli od ćwiczeń do ćwiczeń
Polskie „JAG” już działa
Polska liderem pomocy Ukrainie
Polsko-czeska współpraca na rzecz bezpieczeństwa
Capstrzyk rozpoczął świętowanie niepodległości
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Breda w polskich rękach
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Żołnierze, zdaliście egzamin celująco
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Ile GROM-u jest w „Diable”?
Kleszcze pod kontrolą
Każda żałoba jest inna
Szef MON-u o podkomisji smoleńskiej
„Bezpieczne Podlasie” na półmetku
Zagrożenie może być wszędzie
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Żeby nie poddać się PTSD
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Nominacje generalskie na 106. rocznicę odzyskania niepodległości
Rosomaki na Litwie
Zmiana warty w PKW Liban
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ostre słowa, mocne ciosy
Witos i spadochroniarze
Karta dla rodzin wojskowych
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Polski wkład w F-16
Święto marynarzy po nowemu
Olimp w Paryżu
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
Rozliczenie podkomisji Macierewicza
Snipery dla polskich FA-50
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
The Power of Buzdygan Award

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO