Dwa dni urlopu będzie mógł dostać żołnierz WOT za każde trzydzieści dni terytorialnej służby wojskowej pełnionej rotacyjnie. Tak zakłada nowelizacja rozporządzenia ministra obrony dotycząca urlopów żołnierzy służby czynnej. Terytorialsi, podobnie jak zawodowcy, zyskają też prawo do urlopu okolicznościowego.
Ustawa o powszechnym obowiązku obrony wprowadziła piąty rodzaj sił zbrojnych – wojska obrony terytorialnej. Ich trzon mają stanowić ochotnicy pełniący terytorialną służbę wojskową. Każdy żołnierz WOT będzie wykonywał służbę rotacyjną, czyli co najmniej przez jeden weekend w miesiącu będzie przechodził szkolenia, a raz w roku będzie ćwiczył na poligonie. W pozostałym czasie pozostanie do dyspozycji armii (tzw. służba dyspozycyjna).
Terytorialsom, jak wszystkim żołnierzom służby czynnej, będzie przysługiwać prawo do urlopu. Szczegóły MON określił w projekcie rozporządzenia. – Za każde 30 dni terytorialnej służby rotacyjnej żołnierzowi WOT będą przysługiwały dwa dni urlopu wypoczynkowego – mówi płk Tomasz Bulira z Biura ds. Utworzenia Obrony Terytorialnej. Na 30 dni niezbędne do uzyskania urlopu będą się składać zarówno szkolenia weekendowe, jak również obowiązkowe raz w roku ćwiczenia poligonowe.
Urlop okolicznościowy
Tak jak żołnierze służby czynnej, także terytorialsi zyskają prawo do trzydniowego urlopu okolicznościowego. – W tym przypadku jednak służba rotacyjna musi trwać nieprzerwanie przez 30 dni. Normalny tryb szkolenia nie zakłada aż tak długiego pobytu w jednostce, ale przecież mogą się zdarzyć różne sytuacje kryzysowe w państwie, na przykład powódź, do walki z którymi zaangażowany zostanie żołnierz. Jeśli jego służba w tym czasie przekroczy 30 dni, wtedy będzie on mógł skorzystać z urlopu okolicznościowego, by na przykład odwiedzić rodzinę – wyjaśnia płk Bulira.
Urlop okolicznościowy będzie można przyznać także w innych sytuacjach. Chodzi tu m.in. o ślub żołnierza, narodziny dziecka, śmierć i pogrzeb lub ciężką chorobę najbliższego członka rodziny. Urlopu udzielać ma dowódca jednostki na wniosek żołnierza.
Terytorialsi będą mogli też liczyć na urlop na czas trwania ich własnej kampanii wyborczej, w przypadku kandydowania do Sejmu, Senatu, Parlamentu Europejskiego lub samorządu terytorialnego. Za wysokie wyniki w szkoleniu lub ponadprzeciętne zaangażowanie się w służbę żołnierze WOT będą też mogli otrzymać tzw. urlop nagrodowy.
Prace nad projektem rozporządzenia MON jeszcze trwają.
autor zdjęć: Michał Grzywacz/terytorialni.pl
komentarze