Strzelali z broni krótkiej i długiej, pokonywali tor przeszkód, rzucali granatem – kilkudziesięciu zawodników rywalizowało na strzelnicy Polskiego Związku Łowieckiego pod Ostrołęką. W spotkaniu „Legionista w boju” wzięli udział m.in. żołnierze, członkowie organizacji proobronnych, uczniowie klas mundurowych, policjanci, strażacy.
– Naszym celem była integracja ludzi ze środowisk: myśliwych, rekonstruktorów, pasjonatów militariów, historii, strzelectwa, grup i stowarzyszeń proobronnych, służb mundurowych – mówi Adam Kiziewicz, dowódca polowy Stowarzyszenia na rzecz Obrony Terytorialnej Legia Nadnarwiańska, które zorganizowało spotkanie pod Ostrołęką.
Na strzelnicę Stepna-Michałki zostali zaproszeni samorządowcy, policjanci, strażacy, funkcjonariusze służby więziennej, a także uczniowie klas mundurowych z Zespołu Szkół Zawodowych nr 2 im. V Pułku Ułanów Zasławskich.
Swoje umiejętności postanowiło sprawdzić ponad 70 osób, wśród nich także emeryci. Zawodnicy strzelali z broni krótkiej Glock-17 kaliber 9 mm PA na odległość 25 m oraz z broni długiej kbk AK kaliber 7,62 mm na odległość 100 m. Nad ich bezpieczeństwem czuwali instruktorzy z Klubu Strzelectwa Sportowego „Obrońca” w Troszynie.
Na torze przeszkód każdy zawodnik wziął udział w czterech konkurencjach. Musiał pobiec ze skrzynią pełną amunicji (ważyła kilkanaście kilogramów) i pokonać tor przeszkód z opon, trzymając w ręku gumowy karabin AK. Trzecia konkurencja polegała na załadowaniu magazynka (matowe gogle utrudniały zadanie), na koniec trzeba było rzucić granatem (atrapą) do celu. – Chodziło nie tylko o dobrą zabawę, ale o szerzenie postaw proobronnych – podkreśla Krzysztof Dobkowski ze Stowarzyszenia na rzecz Obrony Terytorialnej Legia Nadnarwiańska, również zaangażowany w organizację zawodów.
„Legionista w boju” to impreza, która odbywa się trzy razy w roku. – Druga jej część będzie się w czerwcu, a trzecia w październiku – mówi ppłk Krzysztof Gemza, komendant Wojskowej Komendy Uzupełnień w Ostrołęce, która było współorganizatorem przedsięwzięcia. Na kolejną imprezę organizatorzy zamierzają zaprosić także samorządowców z okolicznych gmin, z którymi wspólnie działają na rzecz obronności, oraz uczniów klas mundurowych ze szkół w Kadzidle, Makowie Mazowieckim i Przasnyszu. – Być może w 2018 roku uda się zaangażować Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej i zaprosić jednostki wojskowe, by żołnierze zaprezentowali umiejętności i sprzęt – planuje ppłk Gemza.
Członkowie Stowarzyszenia na rzecz Obrony Terytorialnej Legia Nadnarwiańska rutynowe treningi prowadzą w weekendy, biorą także udział w szkoleniach organizowanych przez Biuro ds. Proobronnych MON. – Opiekujemy się również grobami żołnierzy wyklętych, bierzemy udział w uroczystościach patriotycznych i spotkaniach z młodzieżą. Współpracujemy z powstającym w Ostrołęce Muzeum Żołnierzy Wyklętych, na terenie którego organizujemy czasem szkolenia – dodaje Krzysztof Dobkowski.
Współorganizatorami „Legionisty w boju” byli także Polski Związek Łowiecki z Ostrołęki oraz Klub Strzelectwa Sportowego „Obrońca” w Troszynie.
Zwycięzcy strzelania z karabinka 7,62 mm:
1. Ppłk Krzysztof Gemza z WKU w Ostrołęce – 93 pkt.
2. Marcin Chełchowski pracownik cywilny WKU w Ostrołęce – 90 pkt.
3. Kpt. Roman Nicewicz z WKU w Ostrołęce – 90 pkt.
Zwycięzcy strzelania z pistoletu 9 mm:
1. Kpt. Roman Nicewicz z WKU w Ostrołęce – 96 pkt.
2. Michał Napiórkowski z Państwowej Straży Pożarnej Ostrołęce – 93 pkt.
3. Krzysztof Prusaczyk z Klubu Strzelectwa Sportowego „Obrońca” – 91 pkt.
autor zdjęć: Legia Nadnarwiańska
komentarze