moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Eurosatory 2018: Robotyzacja pola walki

Nie narażaj żołnierzy, jeśli na pole walki możesz wysłać roboty i drony – taka zasada przyświeca firmom, które prezentują najnowszą ofertę zbrojeniową na targach Eurosatory. W Paryżu można obejrzeć m.in. najnowsze konstrukcje bojowe, nazywane robotami pola walki. Ale nie brakuje też systemów, które mają zwalczać bezzałogowce przeciwników.  

W tym roku na największe targi zbrojeniowe Eurosatory przyjechało do Paryża ponad 1780 wystawców z 63 państw. Jak podkreśla gen. bryg. rez. Patrick Colas des Francs, dyrektor generalny imprezy, około dziesięciu procent z nich to przedsiębiorstwa specjalizujące się w bezzałogowcach. – Od 2006 roku drony mają na targach wydzieloną specjalną przestrzeń wystawienniczą. Tak samo jest w tym roku– mówi Patrick Colas des Francs. Dodaje, że tego typu sprzętem jest zainteresowana jedna trzecia oficjalnych delegacji rządowych, które odwiedzają salon. Trudno się temu dziwić, skoro w jednym miejscu mogą zobaczyć ofertę największych firm w tej branży: Airbusa, Drone Volt, Eca Group, Elbitu, Leonardo, Lockheeda Martina, Safrana, Thalesa, Aeraccess, BlueBird Aero Systems oraz Aeronautics Group. 

Robot na polu walki

Co nowego pokazują w tym roku producenci bezzałogowców? Widoczny jest odwrót od maszyn rozpoznawczych i zwiadowczych na rzecz konstrukcji bojowych. Wyraźny jest natomiast trend, zgodnie z którym zamiast narażać życie żołnierza, do wykonania niebezpiecznych zadań wysyła się roboty lub drony. Dobrym tego przykładem jest opracowany przez estońską firmę Milrem robot lądowy THeMIS  (Tracked Hybrid Modular Infantry System). Na Eurosatory zaprezentowano jego najnowszą wersję opracowaną przez francuski koncern Nexter i noszącą nazwę Optio X20. Ważąca prawie tonę maszyna wyposażona jest w hybrydowy napęd, który działając przez 8 godzin bez przerwy, pozwala jej rozpędzić się aż do 22 km/h. Orężem X20 jest uzbrojona w 20 mm karabin wieża Nexter ARX20.

Dlaczego Nexter, zaliczany do największych firm zbrojeniowych na świecie, zdecydował się sięgnąć po estońskiego robota? – Oszczędzamy czas. THeMIS to platforma, która osiągnęła już taki poziom dojrzałości, który pozwala nam bez problemu zintegrować nasze moduły bojowe– wyjaśnia Romain Le Berre, kierownik ds. sprzedaży eksportowej Weapons Systems & Turrets w Nexter.

A czas ma tutaj ogromne znaczenie, gdyż dowództwo francuskiej armii zapowiada, iż chce tego typu roboty kupić w ciągu najbliższych dwóch lat. Pod uwagę będą brane tylko  konstrukcje  gotowe od razu na wdrożenie do służby.

Znacznie mniejsze maszyny niż X20 pokazało jeszcze kilku innych producentów, m.in. Yugoimport Serbs.

Drony uderzeniowe

Na Eurosatory sporo uwagi przykuwają również drony uderzeniowe. Kilka zagranicznych firm pokazało konstrukcje podobne do kupionych przez polską armię bezzałogowców Warmate, które ich producent, czyli WB Group, reklamuje jako amunicję krążącą.

Jedną z najciekawszych maszyn, bo użytych już bojowo (podczas konfliktu azersko-armeńskiego w 2016 roku), jest dron Harop, który oferuje izraelska firma IAI. Konstrukcja ta działa jak Warmate, czyli na zasadzie kamikadze, rozbijając się o cel. Z tą różnicą, że dysponuje znacznie większą głowicą bojową – bo ważącą prawie 25 kg. Umożliwia ona skuteczne niszczenie większych obiektów, np. stacji radiolokacyjnych.

Nowością IAI na paryskich targach jest Rotem 1200, czyli dron kamikadze niezwykle podobny do polskiego Dragona Fly (nad którym pracuje Polska Grupa Zbrojeniowa, a konkretniej WZL nr 2 z Bydgoszczy). Izraelski bezzałogowiec, podobnie jak polski dron, także jest czterosilnikowym UAV pionowego startu i lądowania i waży około 6 kg.

Antydrony

Przemysł zbrojeniowy pracuje również nad systemami mającymi „bronić” wojska przed dronami. Wśród prezentowanych rozwiązań antydronowych jest też polski akcent. W Paryżu swoją ofertę reklamuje producent tego typu systemów, firma Hertz. Jak podkreśla Grzegorz Harkot, manager projektu Jastrząb, zainteresowanie tym produktem jest bardzo duże. – Nasz system jest nie tylko jednym z najbardziej dojrzałych rozwiązań na rynku, ale w naszej ocenie również jednym z najlepszych, zarówno pod względem wykrywania obiektów, ale przede wszystkim ich neutralizacji – mówi Grzegorz Harkot. Dodaje, że Jastrząb jest w stanie zneutralizować bezzałogowiec z około 1200 m.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: Krzysztof Wilewski

dodaj komentarz

komentarze


Wyższe świadczenie mieszkaniowe dla żołnierzy
 
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
NATO silniejsze niż kiedykolwiek
O bezpieczeństwie na Warsaw Security Forum
Najlepsi sportowcy wśród terytorialsów to …
Szef MON-u nagrodzony przez Forum Ekonomiczne
Tłumy biegły po nóż komandosa
Olympus in Paris
Polska i Turcja – od wojen do szacunku i sympatii
Pomoc w głębinach
„Gaudeamus igitur” w ASzWoj-u
Olimp w Paryżu
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Ocean dronów
Szturm na radar
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
Odznaczenia państwowe za medale paryskich igrzysk
Na zapleczu Feniksa
MON podsumowało 10 miesięcy rządów koalicji
Paryż – odliczanie do rozpoczęcia igrzysk!
Polskie rakiety do Homara-K
Płk dr Sowa: Szkolenie rezerw osobowych jest częścią planu budowy systemu służby powszechnej
Trójstronne porozumienie
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Czy Orka przypłynie z Korei?
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
25 km na 25 lat Polski w Sojuszu
Nie rewolucja, lecz ewolucja
Underwater Academy
„Kieszonkowy” okręt podwodny
Ostre słowa, mocne ciosy
Od satyry Tuwima do piekła
Realizm dowodzenia
Wojsko Polskie w oczach zagranicznych mediów
Northern Coasts: „Pułaski” na czele zespołu zadaniowego
Pamiętamy o bohaterach Batalionów Chłopskich
Drony nad poligonem
Wojsko połączy Głuchołazy
Cyniczna gra Bacha
Szef amerykańskiej dyplomacji w Warszawie
Żołnierze z NATO wesprą „Feniksa”
Coraz bardziej niebezpiecznie na Bliskim Wschodzie
Czworonożny żandarm w Paryżu
Tydzień Kormorana
Widzenie przyszłości
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Projekt wsparcia dla pracodawców żołnierzy
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Tajfun, czyli czasami mniej znaczy więcej
Żołnierze generała Kleeberga pokonują czerwonoarmistów
„Feniks” rozwija skrzydła
WAT po raz 74 zainaugurował rok akademicki
Zagraniczne wsparcie „Feniksa”
Więcej wojska wesprze powodzian
Ukoić ból po stracie
Ogniem i dynamitem
Album o żołnierzach-olimpijczykach
Hubalczycy nie złożyli broni
Podwyżki dla niezawodowych
Pod Kockiem walczyli do końca
Mistrzowie włożyli mundury, teraz szkolą ich żołnierze

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO