moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Zakochany w mundurze

Mundur fascynował go od zawsze. Ale zanim założył ten w wojskowym kamuflażu, przez wiele lat nosił harcerski. Dziś szer. Adrian Staszewski łączy służbę z pasją i zachęca innych, aby poszli w jego ślady. – Harcerstwo nauczyło mnie dyscypliny i sztuki przetrwania. Dzięki niemu wstąpiłem do wojska, spełniło się moje marzenie – mówi.

Najpierw były gry wojenne, które jako dziecko razem z kolegami rozgrywał na podwórku. Później przyszedł czas na książki i filmy o tematyce militarnej. Najważniejszy z nich to „Wróg u bram”. Szer. Adrian Staszewski widział go kilkanaście razy. – To właśnie ten film obudził we mnie żołnierską pasję i sprawił, że chciałem wstąpić do armii – mówi. – Zacząłem nawet nosić ubrania w stylu militarnym, kupowałem wszystko, co było zielone – żartuje.

Potem przyszedł czas na kolejną pasję – harcerstwo. Jak mówi, wszystko zaczęło się w podstawówce, na lekcji biologii. Wówczas do klasy przyszli harcerze i zaprosili uczniów na zbiórkę. Adrian stawił się na niej jeszcze tego samego dnia. Dowiedział się, czym zajmują się harcerze i… przepadł. – Słuchałem o rajdach i obozach, sprawnościach, które można zdobyć, wieczorach spędzanych z gitarą przy ognisku. Postanowiłem zostać jednym z nich – mówi. – W harcerstwie, tak jak w wojsku, jest musztra, oddaje się honory starszym, no i nosi się mundur. Pomyślałem, że to może być ten pierwszy krok, który zaprowadzi mnie w szeregi armii – wspomina.

I tak Staszewski rozpoczął naukę harcerskiego rzemiosła. Spędził wiele godzin ucząc się sztuki przetrwania – budowania schronienia czy rozpalania ogniska. Przeszedł też wiele kilometrów podczas harcerskich rajdów, zdobył wiele sprawności.

Jak podkreśla, wiedza, którą zdobył podczas wielu lat służby w harcerstwie utorowała mu drogę do armii. Harcerstwo nauczyło go dyscypliny, samozaparcia, działania w trudnych warunkach, co w wojsku okazało się niezwykle przydatne. Od dwóch lat służy w 15 Giżyckiej Brygadzie Zmechanizowanej. Oprócz tego, że spełnia się jako żołnierz, jest także fotografem i grafikiem. Mimo że jest bardzo zaangażowany w służbę, nie zapomniał o młodzieńczej pasji. Cały czas jest harcerzem. Jednak teraz należy już do starszyzny i przekazuje wiedzę młodszym kolegom. Opiekuje się nimi podczas obozów, pomaga rozpalać ogniska, rozstawiać namioty, wspiera, gdy w czasie rajdu najmłodsi mają problemy z odczytaniem mapy. Stara się także zainteresować młodzież sportem. Ostatnio poprowadził swoją drużynę w jednym z ekstremalnych biegów, które odbywają się na Mazurach. Zajmuje się też promocją harcerstwa, a także dokumentuje najważniejsze wydarzenia z życia hufca. Podobnie jak w wojsku, wspiera harcerzy swoimi umiejętnościami graficznymi – opracowuje mapy rajdów, projektuje też ich loga, plakaty i przypinki.

A czy harcerstwo nie koliduje z żołnierskimi obowiązkami szeregowego? – Tak naprawdę każda z tych rzeczy jest moją pasją. Mam tu na myśli zarówno wojsko, harcerstwo, fotografię, jak i grafikę – mówi. – Do każdej sprawy z tym związanej podchodzę z wielkim zaangażowaniem. Cieszę się, bo moje życie tak się potoczyło, że wszystkie te sfery się przenikają, a nie kolidują ze sobą – podkreśla. Dodaje, że nie wyobraża sobie, iż mógłby porzucić harcerski mundur, chociażby ze względu na ludzi, z którymi spotkał się w ZHP. – Kiedy zaczynałem swoją przygodę z harcerstwem, bardzo dużo nauczyłem się od starszych kolegów, cieszę się, że teraz mogę dzielić się swoim doświadczeniem z innymi – mówi. – Poza tym, harcerstwo rzeczywiście przyczyniło się do tego, że jestem żołnierzem. Dzięki niemu spełniło się moje największe marzenie. Mam nadzieję, że uda mi się zaszczepić tego bakcyla także innym – podsumowuje.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: arch. prywatne

dodaj komentarz

komentarze


Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
 
Nowe pojazdy dla armii
Olimp w Paryżu
Breda w polskich rękach
Byłe urzędniczki MON-u z zarzutami
Czworonożny żandarm w Paryżu
Jak dowodzić plutonem szturmowym? Nowy kurs w 6 BPD
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
Rajd pamięci i braterstwa
Polskie „JAG” już działa
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Odznaczenia dla amerykańskich żołnierzy
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Strategiczne partnerstwo
Olympus in Paris
Ogień nad Bałtykiem
Szkolenie 1000 m pod ziemią
Polska liderem pomocy Ukrainie
Ostrogi dla polskich żołnierzy
Rosomaki na Litwie
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Namiastka selekcji
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Żeby nie poddać się PTSD
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
Zagrożenie może być wszędzie
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zmiana warty w PKW Liban
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Rumunia, czyli od ćwiczeń do ćwiczeń
Snipery dla polskich FA-50
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Rozliczenie podkomisji Macierewicza
Ile GROM-u jest w „Diable”?
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
Żołnierze, zdaliście egzamin celująco
Każda żałoba jest inna
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Długa droga do Bredy
Szef MON-u o podkomisji smoleńskiej
Karta dla rodzin wojskowych
Święto marynarzy po nowemu
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Niepokonany generał Stanisław Maczek
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
„Bezpieczne Podlasie” na półmetku
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Polsko-czeska współpraca na rzecz bezpieczeństwa
The Power of Buzdygan Award
Ostre słowa, mocne ciosy
Witos i spadochroniarze
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Kleszcze pod kontrolą
Polski wkład w F-16
Nominacje generalskie na 106. rocznicę odzyskania niepodległości

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO