moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Most w sercu Roztocza

Mimo że miał tylko 15 metrów długości, znacznie ułatwiał przemieszczanie się miejscowej ludności. Korzystali z niego też turyści odwiedzający Roztocze. Most na Wieprzu w Żurawnicy był w opłakanym stanie. Niedawno żołnierze z 3 Batalionu Inżynieryjnego z Niska postawili nową przeprawę. Szybko i znacznie taniej niż proponowały firmy cywilne.

Most na Wieprzu w Żurawnicy w gminie Zwierzyniec miał ponad 50 lat. Okoliczni mieszkańcy korzystali z niego, bo Wieprz dzielił domostwa od ich pól i łąk. Skracał również drogę do Topólczy, miejscowości na drugim brzegu rzeki. Od pewnego czasu przeprawa nie nadawała się do użytku. Nie było mowy o przejechaniu autem lub traktorem. Obiekt był na tyle zdewastowany, że samo przejście na drugą stronę rzeki było bardzo ryzykowne. Dlatego w marcu most został definitywnie zamknięty. – Stopień zniszczenia był już tak duży, że zagrażał bezpieczeństwu. Dlatego w końcu musiałam podjąć decyzję o jego całkowitym zamknięciu – mówi Urszula Kolman, burmistrz Zwierzyńca.

Mieszkańcy nalegali na szybki remont lub budowę nowego mostu, ale gmina nie miała pieniędzy, by w niego zainwestować. Urzędnicy zwrócili się więc z pomocą do wojska. – Samorządy oglądają każdą złotówkę. Szukaliśmy kogoś, kto mógłby nam pomóc. Zwłaszcza, że problem pojawił się w trakcie roku budżetowego – wspomina burmistrz Zwierzyńca. – Zwróciłam się o pomoc do posła Sławomira Zawiślaka. Wspólnie zwróciliśmy się do Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, a nasz wniosek został pozytywnie rozpatrzony i dość szybko otrzymaliśmy pozytywną decyzję – kontynuuje Urszula Koman.

W końcu września na miejscu pojawiła się grupa żołnierzy z 3 Batalionu Inżynieryjnego z Niska. Jednostka dowodzona przez ppłk. Radosława Podolskiego wchodzi w skład Wojskowej Jednostki Odbudowy. – Przeprawa była w tragicznym stanie. Dlatego jedynym wyjściem była budowa nowego mostu – przyznaje ppor. Konrad Hukowski, dowódca plutonu budowy mostów z kompanii drogowo-mostowej 3 Batalionu Inżynieryjnego. Żołnierze rozpoczęli rozbiórkę starego mostu. Wszystko poszło bardzo sprawnie, więc niebawem na miejscu pojawili się geodeci, którzy wytyczyli oś nowego obiektu i wszystkie współrzędne niezbędne do jego postawienia.

Wtedy można było rozpocząć właściwe prace. Saperzy najpierw wbili kafarem stalowe pale, a następnie zalali je betonem. Położony został stalowy oczep, a na nim pięć dźwigarów. – W międzyczasie położyliśmy drewnianą podporę pośrednią, a na dźwigarach ułożyliśmy w zakładkę poprzecznice. Na to położyliśmy pokład dolny o grubości 10 cm, a następnie pokład górny o grubości 5 cm. Dodatkowo umocowaliśmy belkę podchodnikową i chodnik oraz słupki poręczowe z poręczami – wymienia kolejność prac ppor. Konrad Hukowski. Nowy most został posadowiony nieco wyżej niż poprzedni, dlatego niezbędne było również wykonanie nasypów najazdowych. – Musieliśmy zbudować go w ten sposób, bo przechodzą tędy trasy kajakowe, a sam Wieprz potrafi mieć wysoki poziom. Wymogiem jest, że odległość od spodu mostu do lustra wody musi mieć minimum 1,5 metra, przy najwyższym poziomie wody w ciągu ostatnich 10 lat – tłumaczy dowódca plutonu budowy mostów.

Żołnierzom sprzyjała pogoda, dlatego nowy obiekt powstał w zaledwie miesiąc. – Początkowo zakładaliśmy, że prace potrwają dwukrotnie dłużej, ale warunki geotechniczne były na tyle dobre, że udało nam się ukończyć je szybciej – przyznaje ppor. Hukowski. Nowy obiekt został udostępniony mieszkańcom w listopadzie, a oficjalnie otwarty w pierwszej połowie grudnia. Całość prac kosztowała 172 tysiące złotych. – Budowa mostu wyniosła nas czterokrotnie mniej, niż szacowany koszt jego wykonania przez firmy cywilne – zapewnia Urszula Koman i zaznacza, że wybudowanie przeprawy jest dla niej inwestycją roku w gminie Zwierzyniec. – Oczywiście realizowaliśmy większe kwotowo projekty. Jednak tu udało się wybudować niezwykle ważny obiekt, mimo że nie był w ogóle ujęty w naszych planach inwestycyjnych. Wszystko dzięki uprzejmości wojska – przyznaje Urszula Koman, burmistrz Zwierzyńca.

Nowy most ma szerokość ponad 6,5 metra, długość 15 metrów i nośność do 20 ton. W sumie przy jego budowie mostu pracowało 15 żołnierzy. Korzystali z dwóch kafarów z młotem DM 240, jelcza z żurawiem, sprzętu transportowego oraz agregatów prądotwórczych. – To niezwykle doświadczona ekipa, która od 10 lat buduje takie obiekty. Dzięki temu wszystko mogło pójść bez kłopotu – tłumaczy kpt. Ireneusz Kozubal, oficer prasowy 3 batalionu inżynieryjnego w Nisku. – Najbardziej cieszy jednak fakt, że mogliśmy pomóc mieszkańcom, od których usłyszeliśmy wiele ciepłych słów. Nowy most to również ułatwienie dla turystów, którzy chętnie korzystają ze spływów kajakowych na Roztoczu – przyznaje kpt. Kozubal.

Piotr Raszewski

autor zdjęć: 3 batalion inżynieryjny w Nisku

dodaj komentarz

komentarze


Rosomaki na Litwie
 
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Olympus in Paris
Olimp w Paryżu
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Karta dla rodzin wojskowych
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Rumunia, czyli od ćwiczeń do ćwiczeń
Święto marynarzy po nowemu
Ostre słowa, mocne ciosy
Szef MON-u o podkomisji smoleńskiej
Ogień nad Bałtykiem
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Polskie „JAG” już działa
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
Ostrogi dla polskich żołnierzy
Czworonożny żandarm w Paryżu
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Polski wkład w F-16
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
Odznaczenia dla amerykańskich żołnierzy
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Żołnierze, zdaliście egzamin celująco
Rozliczenie podkomisji Macierewicza
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Zagrożenie może być wszędzie
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Polsko-czeska współpraca na rzecz bezpieczeństwa
„Bezpieczne Podlasie” na półmetku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Nominacje generalskie na 106. rocznicę odzyskania niepodległości
Ile GROM-u jest w „Diable”?
Strategiczne partnerstwo
Namiastka selekcji
The Power of Buzdygan Award
Snipery dla polskich FA-50
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
Kleszcze pod kontrolą
Zmiana warty w PKW Liban
Rajd pamięci i braterstwa
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Byłe urzędniczki MON-u z zarzutami
Szkolenie 1000 m pod ziemią
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Żeby nie poddać się PTSD
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
Breda w polskich rękach
Witos i spadochroniarze
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
Nowe pojazdy dla armii
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Polska liderem pomocy Ukrainie
Jak dowodzić plutonem szturmowym? Nowy kurs w 6 BPD
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO