moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Dobrowolna służba wojskowa – poznaj zasady!

Najpierw 28-dniowe szkolenie podstawowe, potem przysięga i trwające do 11 miesięcy szkolenie specjalistyczne – można już zgłaszać się do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, którą wprowadziła ustawa o obronie ojczyzny. MON określiło już szczegóły dotyczące m.in. powołania ochotników oraz możliwości zdobycia przez nich dodatkowych kwalifikacji.

Jeszcze do niedawna osoby zainteresowane służbą w wojsku mogły np. poza studiami na wojskowej akademii czy kursem oficerskim lub podoficerskim, zgłosić się do służby przygotowawczej. To ostatnie rozwiązanie zlikwidowała jednak obowiązująca od 23 kwietnia 2022 roku ustawa o obronie ojczyzny. Zamiast służby przygotowawczej pojawiła się nowa propozycja służby czynnej dla ochotników – dobrowolna zasadnicza służba wojskowa. Zgłoszenie się do niej to pierwszy krok na drodze do powołania w szeregi zawodowców.

 

Kto może się zgłosić?

MON przygotowało już szczegółowe przepisy dotyczące tego rodzaju służby. Zgodnie z nimi o powołanie do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej może ubiegać się osoba, która skończyła 18 lat, ma polskie obywatelstwo, zdolność fizyczną i psychiczną do pełnienia zawodowej służby wojskowej, nieposzlakowaną opinię i nie była karana za przestępstwo umyślne.

Pierwszym krokiem jest złożenie wniosku o powołanie do dowolnie wybranego szefa wojskowego centrum rekrutacji (to instytucja, która powstała zamiast dotychczas działających wojewódzkich sztabów wojskowych i wojskowych komend uzupełnień). Obok kopii dokumentów tożsamości i poświadczających wykształcenie ochotnik może także dołączyć np. certyfikaty językowe, świadectwa ukończenia szkół, kursów lub zdobycia specjalizacji zawodowych, zaświadczenia o prawie wykonywania zawodu lub prawo jazdy.

Następnie, w ramach postępowania rekrutacyjnego, kandydat zostanie skierowany na badania, które mają stwierdzić, czy jest zdolny fizycznie i psychicznie do pełnienia służby wojskowej (dotyczy to tych osób, które nie mają jeszcze orzeczenia o zdolności). Gdy uzyska pozytywne orzeczenie, otrzyma decyzję o powołaniu.

Dwa etapy szkolenia

Dobrowolną służbę kandydat rozpocznie od 28-dniowego szkolenia podstawowego (dla absolwentów klas wojskowych objętych programami MON-u będzie ono krótsze o 16 dni). Pozna wówczas zasady musztry, regulaminy wojskowe oraz nauczy się podstaw posługiwania się bronią. – Okres szkolenia, w trakcie którego ochotnik będzie zdobywał wiedzę i podstawowe umiejętności żołnierskie, zakończy się uroczystym złożeniem przysięgi oraz wydaniem książeczki wojskowej – mówi płk Mariusz Muskus, szef Oddziału Uzupełnień Pokojowych i Służby Wojskowej w Zarządzie Organizacji i Uzupełnień P-1 Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Żołnierze, którzy nie zdecydują się na kontynuowanie szkolenia, zostaną przeniesieni do rezerwy. Pozostali trafią na trwające do 11 miesięcy szkolenie specjalistyczne, połączone z wykonywaniem obowiązków na stanowisku służbowym. Będzie ono prowadzone m.in. w jednostkach wojskowych oraz centrach i ośrodkach szkolenia.

W trakcie szkolenia specjalistycznego dowódca będzie mógł wyznaczyć żołnierza na inne stanowisko niż to, które mu wcześniej przydzielono. Może się to stać na jego wniosek lub niejako „z urzędu”, w sytuacji np. pogorszenia stanu zdrowia, co uniemożliwi pełnienie służby na danym stanowisku, likwidacji lub zmiany tego stanowiska, pojawienia się potrzeb kadrowych jednostki czy konieczności uzyskania innych, przydatnych w służbie kwalifikacji. – Taka sytuacja będzie też wówczas, gdy żołnierz z różnych powodów utraci kwalifikacje wymagane do wykonywania swoich obowiązków służbowych. Na przykład jeśli ktoś służy jako kierowca, a zostanie mu zatrzymane prawo jazdy, to naturalne jest, że nie będzie mógł kontynuować służby na tym stanowisku – wyjaśnia płk Muskus.

W czasie szkolenia specjalistycznego żołnierz może zostać także czasowo delegowany do wykonywania zadań w innej jednostce na okres do trzech miesięcy. Przeniesienie takie będzie mogło nastąpić z uwagi na potrzeby szkoleniowe, rozformowanie jednostki lub zmniejszenie jej stanu etatowego.

Aby oferta dobrowolnej służby była atrakcyjna dla kandydatów, MON zadbało także o jej aspekt finansowy. Ochotnik będzie więc co miesiąc otrzymywał wynagrodzenie w wysokości najniższego uposażenia zasadniczego żołnierza zawodowego. Obecnie to 4560 zł brutto. Korzyści będzie jednak więcej – każdy, kto ukończy dobrowolną służbę, będzie miał pierwszeństwo w naborze w szeregi armii zawodowej, ale też – jeśli nie będzie chciał wstąpić do wojska – pierwszeństwo zatrudnienia na stanowiskach w administracji publicznej zgodnie z wymaganymi kwalifikacjami.

Nowe uprawnienia na koszt wojska

Zachętą dla ochotników ma też być możliwość szkoleń na koszt armii. Już na etapie składania wniosku o powołanie do dobrowolnej służby, ochotnik będzie mógł wskazać, jakie nowe kwalifikacje i uprawnienia chciałby zdobyć. Na liście opracowanej przez MON do wyboru jest 11. Na koszt wojska będzie więc można zostać kierowcą (prawo jazdy kategorii „C”, „C+E”, „D”), operatorem sprzętu do robót ziemnych i tego typu urządzeń, operatorem maszyn i urządzeń dźwigowo-transportowych, nurkiem, skoczkiem spadochronowym, kucharzem, spawaczem. Chętni będą też mogli zdobyć uprawnienia do obsługi sprzętu inżynieryjnego, koparki, spycharki, spycharko-ładowarki, a także elektrowni polowych i mobilnych zespołów spalinowo-elektrycznych.

Ochotnik, który chce skorzystać z tej możliwości, będzie musiał podpisać dodatkową umowę z wojskiem. Będą w niej określone m.in. wysokość i zasady zwrotu kosztów szkolenia w przypadku, gdy dana osoba zakończy służbę przed zakończeniem szkolenia.

Dobrowolna służba także dla podchorążych

Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa będzie także automatycznie poprzedzała zawodową służbę wojskową w przypadku osób, które kształcą się w akademiach wojskowych, szkołach podoficerskich, centrach lub ośrodkach szkolenia. Oznacza to, że tacy kandydaci rozpoczną naukę jako żołnierze dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, a po jej zakończeniu zostaną powołani do armii zawodowej.

W przypadku podchorążych studiujących w akademiach wojskowych dobrowolna służba będzie trwała przez cały pierwszy rok kształcenia. Z kolei dla osób odbywających np. kursy w szkole podoficerskiej, centrum lub ośrodku szkolenia, a także kursy oficerskie w uczelni wojskowej czas jej trwania będzie zależał od okresu kształcenia. Przy programie nauki dłuższym niż 12 miesięcy dobrowolna służba potrwa przez pierwszy rok kształcenia, przy krótszym niż 12 miesięcy – służba ta będzie realizowana przez cały czas nauki.

Dobrowolną zasadniczą służbę wojskową będą odbywać również studenci szkolący się w ramach programu „Legia Akademicka” oraz studenci cywilnych uczelni biorący udział w programie stypendialnym MON-u.

Zgodnie z przepisami służba przygotowawcza, którą ktoś odbył przed wejściem w życie ustawy o obronie ojczyzny, będzie traktowana na równi ze szkoleniem podstawowym w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Oznacza to, że jeśli żołnierz po służbie przygotowawczej będzie zainteresowany kontynuacją służby, zostanie od razu skierowany na szkolenie specjalistyczne.

Paulina Glińska

autor zdjęć: sierż. Bartosz Grądkowski

dodaj komentarz

komentarze

~Bartoszyczanin
1686049380
a czy po 28 -dniowym okresie i od razu na tzn. szkoleniu specjalistycznym można być odesłanym na tydzień na granicę Białoruską? to Białorusini mają przeprowadzać szkolenie czy jak?
52-27-82-C4

Latający bohaterowie „Feniksa”
 
Generał z niepospolitym polotem myśli
Snipery dla polskich FA-50
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Ogień nad Bałtykiem
Zagrożenie może być wszędzie
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
Jastrzębie czeka modernizacja
„Feniks” wciąż pomaga
Żeby drużyna była zgrana
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Grób Nieznanego Żołnierza ma 99 lat
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Breda w polskich rękach
Zwycięzca w klęsce, czyli wojna Czang Kaj-szeka
Żeby nie poddać się PTSD
Polskie „JAG” już działa
Bilans Powstania Warszawskiego
Tłumy biegły po nóż komandosa
Pierwszy dzwonek w Żelaźnie
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Bielizna do zadań specjalnych
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
SGWP musi być ostoją wartości
W hołdzie Witosowi
Hubalczycy nie złożyli broni
Wojskowy most połączył Głuchołazy
Święto marynarzy po nowemu
Jak zachęcić młodych do służby w wojsku?
Szkoła w mundurze
Mark Rutte w Estonii
Ministrowie obrony na szczycie
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Mikrus o wielkiej mocy
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
„Northern Challenge”, czyli wyzwania i pułapki
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Rozliczenie podkomisji Macierewicza
Cześć ich pamięci!
Olympus in Paris
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
Żołnierska pamięć nie ustaje
Opowieść, która się nie starzeje
Żeglarz i kajakarze z „armii mistrzów” na podium
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Rajd pamięci i braterstwa
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
Polskie armatohaubice na poligonie w Estonii
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Kolejny Kormoran na kursie
Ostre słowa, mocne ciosy
Olimp w Paryżu
Karta dla rodzin wojskowych
Sojusz także nuklearny
Ramstein Flag nad Grecją
Gryf dla ochrony
Czworonożny żandarm w Paryżu
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Witos i spadochroniarze
Jak Polacy szkolą Ukraińców

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO