moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wyjście z cienia

Grażynę wyjazdy męża na misję tak zahartowały, że sama wstąpiła do wojska. Dorota po latach walki o życie i zdrowie ciężko rannego w Iraku małżonka zaangażowała się w prace na rzecz weteranów. Żony żołnierzy, uczestników misji, opowiadają w albumie „Razem silne” o swoich przeżyciach związanych ze służbą mężów i o tym, jak powrót z misji zmieniał życie rodzin.

Wiosną 2019 roku Aneta Stępień, której mąż był pierwszym polskim żołnierzem rannym na misji w Afganistanie, założyła na Facebooku stronę „Razem silne – projekt żon weteranów”. Celem było wydanie albumu, w którym żony weteranów opowiedzą swoje historie oraz wydadzą kalendarz ze swoimi zdjęciami. Chodziło także o symboliczne wyjście z cienia, w jakim pozostawały przez lata, bo uwaga mediów koncentrowała się na ich mężach.

Grupę „Razem silne” stworzyło 15 kobiet. Ich losy przez wiele lat układały się podobnie: gdy mężowie służyli tysiące kilometrów od domu, one troszczyły się o rodzinę. Miesiącami towarzyszył im obezwładniający strach o życie ich partnerów, ojców ich dzieci. Każda z nich pamięta dzień, w którym odebrała telefon z informacją: „mąż jest ranny, ale żyje”. Od tego momentu nic nie było już takie samo. Rozpoczynała się trwająca miesiącami rehabilitacja i mozolna odbudowa dawnego życia. Aneta przyznaje, że po 20 latach, które minęły od wypadku, nadal nie może wyrzucić z głowy wspomnienia, momentu, gdy usłyszała: „mąż żyje, wszedł na minę, stracił nogę”.

Monika Kwiatkowska obliczyła, że w pierwszym roku życia jej syna, dziś już pięcioletniego Stasia, jego tata, żołnierz sił specjalnych, był w domu przez trzy–cztery miesiące. Nie było go przy rodzinie w najtrudniejszej dla Moniki chwili – gdy zmarła jej mama. Konrad uczestniczył wtedy w kolejnym szkoleniu w podzwrotnikowych lasach Gujany. W swojej opowieści do albumu napisała, że życie z żołnierzem, który kocha to, co robi, nie jest łatwe. Rozumie, że mąż przysięgał najpierw ojczyźnie, a dopiero później jej. Wiedziała, że nie będzie lekko, ale nie sądziła, że aż tak ciężko. Udział w projekcie „Razem silne” potraktowała jako formę terapii, szansę na pozbycie się traumy związanej ze strachem o życie męża i rozpaczą po śmierci mamy. – Terapia tylko częściowo okazała się skuteczna – przyznaje. Jednak razem z mężem, teraz już wojskowym emerytem, starają się odbudować rodzinę.

Gdy grupa „Razem silne” opublikowała na Facebooku post, że szuka fotografów chętnych do udziału w projekcie, odezwało się studio fotograficzne ZUPA, które zaoferowało swoją pracę na zasadach pro publico bono. Żony weteranów nie bez obaw stanęły przed obiektywem. Chciały, aby na zdjęciach było widać tę siłę, którą ma każda z nich, aby pokazać innym, że można pokonać problemy, które pojawiają się w rodzinie po powrocie męża z misji.

Podczas pierwszej sesji fotograficznej spontanicznie zrodziła się nowa inicjatywa. Jej uczestnicy postanowili, aby najpierw wydać kalendarz, a dochód ze sprzedaży przeznaczyć na rehabilitację Brunona, synka jednego z weteranów. – Ten mały wojownik, który dzielnie walczy ze swoją niepełnosprawnością, skradł nasze serca – tłumaczy Aneta. U chłopca zdiagnozowano rozszczep kręgosłupa (wada wrodzona), który spowodował m.in. wodogłowie i niedowład nóżek. Bruno przeszedł już wiele operacji, ale wymaga systematycznej rehabilitacji.

W prace nad wydaniem i rozpowszechnieniem kalendarza włączyła się Fundacja „Pomoc dla Weterana”. Druk sfinansowali prywatni sponsorzy. Pieniądze ze sprzedaży kalendarza wsparły rehabilitację Brunona. W tym roku udało się zdobyć fundusze na druk albumu. Na facebookowym profilu „Razem silne” odbywały się licytacje gadżetów związanych z wojskiem: kubków, koszulek, a także egzemplarzy pierwszego i drugiego wydania kalendarza.

Album opublikowało wydawnictwo Wojownicy. Z okładki albumu uśmiecha się 15 żon weteranów. Na kartach publikacji można przeczytać 15 historii o tym, jak walczyły o powrót mężów do zdrowia i do rodziny. Jak brzmią te opowieści? – „Wczoraj Damianowi zaczął wychodzić z kolana kolejny odłamek” – opisuje Marta Sobiechowska-Marczenia. Do dziś jej mąż, ranny 11 lat temu na IX zmianie PKW Afganistan, odczuwa skutki postrzału. Jego leczenie trwało ponad trzy lata, ale i tak w ciele pozostały odłamki, których nie można operacyjnie usunąć. – Bo jak usunąć odłamek z płuca? – zauważa Marta. 11 maja każdego roku rodzina obchodzi drugie narodziny Damiana. To rocznica wypadku, ale także moment refleksji, jak kruche jest życie.

Marta nie od razu dołączyła do grupy „Razem silne”. – Ludzie boją się cudzego nieszczęścia i trudnych emocji – wyjaśnia. Jednak odkąd spisała swoje wspomnienia do albumu, poczuła się silniejsza i dziś potrafi opowiadać o tym, co dotknęło jej rodzinę. Podczas sesji fotograficznej chciała pokazać przywiązanie do męża. Zależało jej, by podkreślić, że konsekwencje wypadku na misji ponosi cała rodzina. W albumie napisała: „Nie zawsze jest łatwo, na co dzień żyjemy z piętnem wojny, a blizny nie znikną, ale nasza historia wciąż się toczy”.

Album można kupić poprzez facebookową stronę „Razem silne – projekt żon weteranów” na licytacji, a od września – jako cegiełkę. – Zdobyte w ten sposób fundusze przeznaczymy na kolejne projekty – zapowiada Aneta Stępień.

Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: Razem Silne - Projekt Żon Weteranów

dodaj komentarz

komentarze


Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
 
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Setki cystern dla armii
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Right Equipment for Right Time
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Transformacja wymogiem XXI wieku
Wybiła godzina zemsty
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Karta dla rodzin wojskowych
Wzmacnianie granicy w toku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
O amunicji w Bratysławie
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Święto podchorążych
Czworonożny żandarm w Paryżu
Zyskać przewagę w powietrzu
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Transformacja dla zwycięstwa
„Szczury Tobruku” atakują
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Od legionisty do oficera wywiadu
Co słychać pod wodą?
Zmiana warty w PKW Liban
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Norwegowie na straży polskiego nieba
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Bój o cyberbezpieczeństwo
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Ostre słowa, mocne ciosy
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Olympus in Paris
„Husarz” wystartował
Terytorialsi zobaczą więcej
Medycyna w wersji specjalnej
Polskie „JAG” już działa
Jaka przyszłość artylerii?
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Jesień przeciwlotników
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Olimp w Paryżu
Rekordowa obsada maratonu z plecakami

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO