Puchowa kurtka, ciemne spodnie i szary plecak we wzór moro – tak prawdopodobnie jest ubrany poszukiwany od piątku Grzegorz Borys. Żołnierz w służbie czynnej jest podejrzany o zabójstwo 6-letniego syna. Funkcjonariusze ostrzegają, że Borys może być niebezpieczny, dlatego apelują, by nie podejmować samodzielnie prób ujęcia poszukiwanego mężczyzny, ale skontaktować się z policją.
– Prokurator ds. Wojskowych Prokuratury Rejonowej w Gdyni, zarządził poszukiwania Grzegorza Borysa na podstawie listu gończego art. 148 par. 2 pkt 1 Kodeksu Karnego – zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem – podaje Oddział Żandarmerii Wojskowej w Elblągu. 44-latek jest podejrzany o zabójstwo swojego 6-letniego syna. Akcja poszukiwawcza trwa od 20 października, kiedy znaleziono ciało dziecka.
Podejrzany o zabójstwo jest żołnierzem, bardzo sprawnym fizycznie pasjonatem survivalu i technik przetrwania. Policjanci podejrzewają, że ukrywa się w lasach na Pomorzu. Obecnie szuka go ponad 1000 funkcjonariuszy, m.in. z Pomorza, Poznania i Łodzi. W poniedziałek przeszukiwano odcinek lasu między Chwarznem a Karwinami w Gdyni. „Policjanci prowadzą w tym miejscu szeroko zakrojone działania poszukiwawcze. W związku z tym, by nie zacierać śladów i nie przeszkadzać funkcjonariuszom w akcji, kierujemy do Państwa oficjalną prośbę, aby nie wchodzić do lasu na tym odcinku”, zaapelowała policja.
Funkcjonariusze ostrzegają, że poszukiwany Grzegorz Borys może mieć przy sobie nóż. Mężczyzna prawdopodobnie jest ubrany w ciemną puchową kurtkę i ciemne spodnie. Ma też szary plecak we wzór moro.
Każdy, kto ma jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu mężczyzny, jest proszony o niezwłoczny kontakt z Komendą Miejską Policji w Gdyni – tel. 47 74 21 222 (oficer dyżurny jednostki), z Wydziałem ŻW w Gdyni (tel. 261 262 485) lub z numerem alarmowym 112.
autor zdjęć: Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku
komentarze