moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pokazali bojowego ducha

To był wieczór pełen emocji. Podczas czwartej edycji Wojskowej Gali MMA „Walkę mamy we krwi” wyłoniono po raz dziewiąty mistrzów Wojska Polskiego w walce w bliskim kontakcie. Żołnierze walczyli też o cenne trofeum – pas mistrzowski Ministra Obrony Narodowej. W walce wieczoru st. szer. spec. Wojciech Ożga z 18 Dywizji Zmechanizowanej pokonał szer. Pawła Jakubowskiego z 16 DZ.

Organizatorzy imprezy – 16 Dywizja Zmechanizowana – ustawili oktagon w amfiteatrze w Ostródzie nad jeziorem Drwęckim. Sympatycy mieszanych sztuk walki obejrzeli dziesięć atrakcyjnych pojedynków. Większość z nich rozstrzygnęła się po trzech emocjonujących rundach. Ponadpięciogodzinną imprezę zakończyła walka wieczoru, którą stoczyli w kategorii wagowej do 85 kg reprezentant gospodarzy szer. Paweł Jakubowski i st. szer. spec. Wojciech Ożga z 18 Dywizji Zmechanizowanej. Pojedynek wygrał przed czasem – po 3 min 53 s pierwszej rundy – zawodnik 18 DZ. Po udanej akcji st. szer. spec. Wojciecha Ożgi – duszeniu zza pleców – arbiter przerwał walkę.

Zwycięzca walki wieczoru został uhonorowany przez gen. dyw. Wojciecha Ziółkowskiego, dowódcę 16 Dywizji Zmechanizowanej, pasem mistrzowskim Ministra Obrony Narodowej. St. szer. spec. Wojciech Ożga przyznał po pojedynku, że nie zamierzał zakończyć go poprzez duszenie zza pleców. Był jednak zadowolony, że ta akcja zapewniła mu sukces. Podziękował też rywalowi za to, że zgodził się zastąpić kontuzjowanego st. kpr. Michała Rogowskiego z 16 DZ, który podczas kwalifikacji do finałowej gali we Wrocławiu zapewnił sobie udział w walce o pas mistrzowski.

REKLAMA

Po ceremonii zakończenia walki wieczoru ppłk Krzysztof Rybczyński ze Sztabu Generalnego Wojska Polskiego skierował do gen. Ziółkowskiego słowa uznania za profesjonalną organizację czwartej edycji Wojskowej Gali MMA „Walkę mamy we krwi” oraz podjęcie się przez 16 Dywizję Zmechanizowaną przeprowadzenia w tym roku czterech imprez rangi mistrzostw Wojska Polskiego. Ppłk Rybczyński w imieniu szefa SGWP gen. Wiesława Kukuły – w podziękowaniu za zaangażowanie oraz wspieranie rozwoju kultury fizycznej w Siłach Zbrojnych RP – wręczył dowódcy 16 DZ pamiątkowy ryngraf. Gen. Ziółkowski zaś podkreślił, że mistrzowskie zawody organizowane są wysiłkiem wielu żołnierzy i im dedykował przyznane wyróżnienie. Dowódca Bursztynowej Dywizji podziękował również wszystkim zawodnikom, którzy walczyli podczas gali, za stoczenie bardzo zaciętych pojedynków.

– Żołnierze walczący o pas mistrzowski wysoko zawiesili poprzeczkę. Szczególnie pierwsze walki były bardzo wyrównane i toczyły się w pełnym wymiarze. Te ostatnie, które zakończyły się przed czasem, dostarczyły jednak również wielu emocji. Wszyscy zawodnicy byli bardzo dobrze przygotowani – ocenił galę „Walkę mamy we krwi 4” ppłk Krzysztof Rybczyński.

Przed walką wieczoru, która zakończyła się już 34 minuty po północy, w ostródzkim amfiteatrze odbyło się dziewięć pojedynków. Aż w ośmiu z nich wystąpili reprezentanci 12 Dywizji Zmechanizowanej. Podopieczni trenera plut. Tomasza Stasiaka wygrali sześć walk. Jedyny pojedynek przez nokaut techniczny wygrał szer. Marcin Zacholski. Reprezentant 12 DZ w kat. do 80 kg zapewnił sobie zwycięstwo zaledwie dwie sekundy przed końcem ostatniej, trzeciej rundy. Zacholski wywalczył pas mistrzowski, pokonując szer. Oskara Przybylaka z wojsk obrony terytorialnej. Natomiast w kat. do 90 kg szer. Samuel Vogt z 12 DZ wygrał przez poddanie się rywala. 15 s przed końcem pierwszej rundy st. szer. Kamil Mękal z 18 DZ zasygnalizował sędziemu konieczność przerwania walki. Z kolei w kat. powyżej 95 kg reprezentujący 12 DZ szer. Kamil Bartosiński, również w pierwszej rundzie i przez poddanie przeciwnika, zakończył pojedynek ze st. szer. spec. Mateuszem Falenderem z 18 DZ.

Pozostałe trzy pojedynki podopieczni trenera Stasiaka wygrali po stoczeniu pełnowymiarowych walk. Jednogłośną decyzją sędziów pas mistrzowski zdobyła st. szer. Justyna Kulińska. Reprezentantka 12 Dywizji Zmechanizowanej pokonała w kat. do 57 kg st. szer. Aleksandrę Gorzką z WOT-u. Natomiast druga z zawodniczek 12 DZ st. szer. Janina Czyczyn w kat. powyżej 67 kg niejednogłośnie wygrała z kpr. Dorotą Kozakiewicz z 16 DZ. Z kolei w kat. do 65 kg na listę zwycięzców wpisał się szer. Kamil Stysiak. Jego rywalem był szer. Maciej Pluciński z 6 Brygady Powietrznodesantowej. Stysiak pokazał charakter wojownika. Niemal przez całą walkę zmagał się z ogromnym bólem po nieregulaminowych kopnięciach spadochroniarza. Starał się jednak wykonywać polecenia trenera do ostatniej sekundy pojedynku. Publiczności zaimponowała postawa Stysiaka i po walce nagrodziła go wielkimi brawami. Sam zawodnik zdobył się zaś na niecodzienny gest i wywalczony pas mistrzowski w dowód wdzięczności przekazał swojemu trenerowi. – Z 12 Dywizji Zmechanizowanej aż dziewięcioro zawodników zakwalifikowało się do finałów. Podczas przygotowań do gali bardzo się z nimi zżyłem i są dla mnie jak bracia i siostry. Przelaliśmy mnóstwo potu i krwi na treningach, ale nie bylibyśmy tutaj, gdyby nie ten człowiek: Tomasz Stasiak. Ja już jeden pas mam i chciałem ten dać trenerowi – powiedział mistrz Wojska Polskiego w kat. do 65 kg tuż przed wręczeniem szkoleniowcowi swojej nagrody.

Tylko dwoje reprezentantów 12 Dywizji Zmechanizowanej przegrało walki w Ostródzie. W kat. do 67 kg st. kpr. Agata Zygmunt uległa st. szer. Agacie Wasiluk z WOT-u. Obie zawodniczki wykazały się wielką walecznością. – Ta walka była tak przewrotna, że w głowie przegrałam ją chyba z pięć razy i drugie tyle wygrałam – scharakteryzowała bitwę w oktagonie jej zwyciężczyni. Szer. Kacper Zawadziński w kat. do 80 kg nie dał natomiast rady pokonać mł. chor. Patryka Marca z 6 BPD. Spadochroniarz wygrał jednogłośną decyzją sędziów. Z kolei dziewiąty z reprezentantów 12 DZ – szer. Kamil Stachura – otrzymał pas mistrzowski bez walki, gdyż jego przeciwnik szer. Adrian Żak z 18 DZ rozchorował się przed pojedynkiem i nie stawił się w oktagonie.

Wreszcie w dwóch finałach bez udziału żołnierzy 12 DZ pasy mistrzowskie zdobyli: wspomniany zwycięzca walki wieczoru st. szer. spec. Wojciech Ożga z 18 Dywizji Zmechanizowanej i st. szer. spec. pchor. Hubert Grąz z Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Podchorąży pokonał w kat. 70 kg st. szer. spec. Łukasza Marczaka z 16 DZ, a po walce szczególnie podziękował mjr. Maciejowi Kupryjańczykowi za wspieranie zawodników uprawiających sporty walki we wrocławskiej uczelni.

W ostródzkim amfiteatrze początkowo organizatorzy planowali 12 walk. Niestety, z powodu kontuzji plut. Rafała Dawida z Dowództwa Garnizonu Warszawa nie doszło do jego pojedynku ze st. szer. Mateuszem Hamerskim z WOT-u. Terytorials jednak pojawił się w oktagonie, aby odebrać pas mistrzowski za zwycięstwo w kat. do 60 kg. Reprezentant DGW przegrał walkę walkowerem, ale jako finalista zawodów kwalifikacyjnych został srebrnym medalistą mistrzostw Wojska Polskiego.

Jacek Szustakowski

autor zdjęć: Jacek Szustakowski

dodaj komentarz

komentarze


The Power of Buzdygan Award
 
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
Długa droga do Bredy
Breda w polskich rękach
Jak dowodzić plutonem szturmowym? Nowy kurs w 6 BPD
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Ile GROM-u jest w „Diable”?
Olimp w Paryżu
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Strategiczne partnerstwo
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Polsko-czeska współpraca na rzecz bezpieczeństwa
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Byłe urzędniczki MON-u z zarzutami
Witos i spadochroniarze
Nowi generałowie w Wojsku Polskim
Kleszcze pod kontrolą
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Polska liderem pomocy Ukrainie
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Żołnierze, zdaliście egzamin celująco
Snipery dla polskich FA-50
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Święto marynarzy po nowemu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Świętujemy naszą niepodległość
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Żołnierze z Mazur ćwiczyli strzelanie z Homarów
Czworonożny żandarm w Paryżu
Podlasie jest bezpieczne
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Polskie „JAG” już działa
Rumunia, czyli od ćwiczeń do ćwiczeń
Capstrzyk rozpoczął świętowanie niepodległości
Nominacje generalskie na 106. rocznicę odzyskania niepodległości
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Karta dla rodzin wojskowych
Polski wkład w F-16
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Szkolenie 1000 m pod ziemią
Każda żałoba jest inna
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Nowe pojazdy dla armii
Ostrogi dla polskich żołnierzy
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Foka po egejsku
Ostre słowa, mocne ciosy
Odznaczenia dla amerykańskich żołnierzy
Szef MON-u o podkomisji smoleńskiej
Zmiana warty w PKW Liban
Ile OPW w 2025 roku?
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Żeby nie poddać się PTSD
Namiastka selekcji
Rosomaki na Litwie
Kask weterana w słusznej sprawie
Olympus in Paris
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Jutrzenka swobody
„Bezpieczne Podlasie” na półmetku
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Ukwiał po nowemu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO