Ponad 80 kadetów z Oddziału Przygotowania Wojskowego Akademickiego LO w Bydgoszczy wzięło udział w obozie treningowym zorganizowanym przez polskich żołnierzy i amerykańskich sojuszników z 1 Dywizji Kawalerii. Uczniowie przez cztery dni poznawali elementy wojskowego fachu, m.in. obsługę karabinków, działania taktyczne, udzielanie pierwszej pomocy i strzelanie z MSBS Grot.
Obóz treningowy dla kadetów z klas mundurowych z Oddziału Przygotowania Wojskowego Akademickiego LO w Bydgoszczy odbył się w dniach 7–10 października w Centrum Szkolenia Strzeleckiego Lasów Państwowych w Tucholi (woj. kujawsko-pomorskie). W szkoleniu młodzieży w wieku 14–17 lat brali udział m.in. żołnierze 8 Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz Amerykanie z 1 Dywizji Kawalerii. Cztery lata temu dywizja ta objęła Wysunięte Dowództwo Dywizyjne Armii Stanów Zjednoczonych w Poznaniu.
Jak relacjonuje sierż. Jacob Nunnenkamp, „polscy i amerykańscy żołnierze wspólnie uczyli kadetów podstawowych zadań żołnierskich, w tym poruszania się pod ostrzałem, bezpiecznego obchodzenia się z bronią, udzielania pierwszej pomocy na polu walki i stosowania podstawowych technik samoobrony. Kadeci uczyli się także podstawowych umiejętności przetrwania, takich jak budowanie schronień i nawigacja lądowa”. Z obserwacji Nunnenkampa wynika, że największą atrakcją dla nastolatków była możliwość strzelania z karabinka MSBS Grot, którym posługują się na co dzień polscy żołnierze.
Młodzieży dopisywały dobre humory, choć samo szkolenie nie było proste, łatwe i przyjemne. Zadania realizowane w Centrum Szkolenia Strzeleckiego wymagały od kadetów sprawności fizycznej, zaangażowania i umiejętności pracy zespołowej. Uczestnicy obozu treningowego maszerowali, biegali, czołgali się z atrapami karabinków w rękach. Zasmakowali CQB (walka na krótkim dystansie, w zamkniętych przestrzeniach). Musieli przenosić na plecach „rannych” kolegów i udzielać im pierwszej pomocy. Przy okazji mogli przećwiczyć znajomość języka angielskiego, gdy porozumiewali się z instruktorami z US Army.
Akademickie LO ma oddziały w Bydgoszczy, Warszawie, Łodzi i Toruniu. Kadeci z OPW wszystkich tych szkół od trzech lat uczestniczą w szkoleniach z instruktorami ze Stanów Zjednoczonych. Jak do tego doszło? Dyrektor Tomasz Krajewski nie kryje, że nawiązaniu współpracy z amerykańskim wojskiem stacjonującym w Polsce pomógł wybór patrona klas mundurowych OPW. Oficjalna nazwa „SSG Michael Ollis Junior Training Corps” jest hołdem oddanym amerykańskiemu sierżantowi sztabowemu, który stracił żyje, ratując polskiego oficera.
Michael Harold Ollis z 10 Dywizji Górskiej Armii Stanów Zjednoczonych w 2013 roku stacjonował w Ghazni (Afganistan). 28 sierpnia przebywał w bazie wojskowej, gdzie doszło do ataku rebeliantów uzbrojonych i ubranych w kamizelki wybuchowe. W trakcie wymiany ognia Ollis osłonił własnym ciałem rannego por. Karola Cierpicę. Polski oficer przeżył dzięki poświęceniu niespełna 25-letniego sierż. sztab. z US Army.
Uczniowie z klasy mundurowej bydgoskiego ALO mówili, że Michael Harold Ollis jest dla nich „wzorem do naśladowania” i „prawdziwym bohaterem”. I chętnie uczestniczą w obozach treningowych współorganizowanych przez amerykańskich żołnierzy. – W ostatnim szkoleniu w Borach Tucholskich brało udział 83 kadetów. Następne szkolenie planujemy na początku grudnia. Będzie to obóz wędrowny w Zakopanem z udziałem instruktorów US Army i byłych żołnierzy Legii Cudzoziemskiej – zapowiada dyr. Krajewski, podkreślając, że język francuski jest obowiązkowy w jego szkołach.
Oddziały przygotowania wojskowego to formuła klas wojskowych, która funkcjonuje w wybranych liceach i technikach od 2020 roku. Ich działanie jest oparte na prawie oświatowym i podpisanych umowach o współpracy z wojskiem. Do końca 2023 roku w 484 takich klasach uczyło się ponad 25 tys. uczniów. Na 2024 rok Ministerstwo Obrony Narodowej zaplanowało otwarcie 200 kolejnych oddziałów.
autor zdjęć: Sgt. Jacob Nunnenkamp
komentarze