Zestawy OSA i KUB były od samego rana gotowe do ćwiczeń, baterie techniczne czekały na sygnał do działania, a stacje radiolokacyjne przeszukiwały przestrzeń powietrzną. Niestety, ze względu na zły stan pogody, wczorajsze strzelania na poligonie w Ustce zostały odwołane.
Bojowe strzelania, zarówno dzienne, jak i nocne, miały być kulminacyjnym punktem szkolenia oddziałów przeciwlotniczych Wojsk Lądowych, które od 4 czerwca odbywa się w Ustce. Niesprzyjająca aura uniemożliwiła jednak zapewnienie pełnego bezpieczeństwa cywilnym jednostkom, pływającym w okolicy poligonu. Porywisty wiatr i zburzone morze utrudniały również prawidłowe ustawienie celów nawodnych oraz powietrznych.
W oczekiwaniu na poprawę pogodę, przeciwlotnicy doskonalili inne aspekty swojego fachu. – Dywizjony przeciwlotnicze 4 i 15 pułku w dalszym ciągu prowadzą działalność szkoleniową, realizując ćwiczenia taktyczno-specjalne pod kryptonimem „JENOT-12” oraz „WILK-12”. Ćwiczą baterie techniczne, nie ustaje też praca na stanowiskach dowodzenia oraz przy zestawach przeciwlotniczych. Ponadto prowadzimy treningi z rozwiniętych systemów bezpieczeństwa” – wyjaśnia Szef Wojsk Obrony Przeciwlotniczej Wojsk Lądowych pułkownik Jerzy Pałubiak, dowódca zgrupowania poligonowego w Ustce.
Jeżeli nie uda się przeprowadzić strzelań w tym tygodniu, wszystko zależy od pogody, zostaną one przesunięte na wrzesień i wykonane w trakcie ćwiczenia pod kryptonimem „ANAKONDA-12”.
autor zdjęć: mjr Michał Romańczuk
komentarze