Będę nurkował, pływał, jeździł rowerem i prowadził samochód – mówi sierż. Brendan Marrocco, który cztery lata temu stracił w Iraku ręce i nogi. Amerykański żołnierz przeszedł udany przeszczep obu przedramion. Czeka go jeszcze długa rehabilitacja, ale już teraz może poruszać jedną ręką.
Brendan Marrocco w trakcie rehabilitacji, jeszcze przed przeszczepem.
Transplantację wykonali lekarze ze szpitala Johna Hopkinsa w Baltimore. Operacja trwała 13 godzin, uczestniczyło w niej 16 medyków różnych specjalności, m.in. ortopedzi i chirurdzy plastyczni. Żołnierzowi przeszczepiono także szpik pobrany od dawcy rąk. Ma on pomóc pacjentowi w przyjęciu przeszczepu.
Lewą rękę 26-latek może już podnieść do wysokości głowy – Prawa ręka na razie nie ma czucia, ale mam nadzieje, że już niedługo to się zmieni – mówi Brendan Marrocco. I zapowiada: – Będę nurkował, pływał, jeździł rowerem i prowadził samochód.
Żołnierz został ciężko ranny cztery lata temu w Iraku podczas wybuchu miny pułapki. Przeżył mimo utraty obu nóg i rąk. Dzięki pomocy amerykańskiej armii dostał protezy. – Ze stratą nóg się pogodziłem, ale bez rąk byłem zagubiony – opowiada.
Lekarze z Baltimore zapewniają, że zabieg się udał. – Jednak Brendana czeka wiele lat rehabilitacji zanim nauczy się w pełni korzystać z nowych rąk – mówił dr Andrew Lee, chirurg, który operował Marrocco. Dodał także, że efekty transplantacji w pełni ocenić będzie można najszybciej za rok. Wiele zależy bowiem od regeneracji nerwów.
Dr Marian Kaliński, chirurg plastyczny z prywatnej kliniki w Warszawie, przyznaje, że przeszczepy dłoni są bardziej skomplikowane niż np. transplantacja nerek. – Trzeba połączyć wiele tkanek, m.in. kości, mięśnie, ścięgna, nerwy i żyły – wyjaśnia lekarz.
Operacja przeprowadzona w szpitalu Johna Hopkinsa była siódmą tego typu w Stanach Zjednoczonych i pierwszą, która w pełni się powiodła. Pierwszy na świecie udany przeszczep ręki od obcego dawcy przeprowadzono w 1998 r. w Lyonie. Tam też cztery lata później dokonano pierwszej transplantacji obydwu rąk.
W Polsce pierwszą taką operację wykonano w 2010 roku w szpitalu Świętej Jadwigi w Trzebnicy. Byłemu żołnierzowi GROM-u przeszczepiono obie dłonie. Komandos stracił je podczas akcji w Iraku.
Źródło: Reuters, Mirror, Daily News
O pomocy dla żołnierzy poszkodowanych na misjach czytaj na portalu polska-zbrojna.pl.
Potrzebna pomoc dla rannego żołnierza | Rowery dla poszkodowanych żołnierzy |
autor zdjęć: The Brendan Marrocco Road to Recovery Trust; Johns Hopkins Hospital w Baltimore
komentarze