moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Czeka nas niełatwa misja w Afryce

Pierwszych pięciu polskich żołnierzy odlatuje dzisiaj na misję do Mali. – Mamy przygotować Malijczyków do pracy w magazynach i obsługi sprzętu specjalistycznego – mówi ppłk Adam Jangrot, dowódca pierwszej zmiany polskiego kontyngentu i szef sztabu 3 Regionalnej Bazy Logistycznej w Krakowie. Portalowi polska-zbrojna.pl udało się przed wylotem porozmawiać z nim o przygotowaniach do misji, zagrożeniach i zadaniach, jakie czekają na naszych żołnierzy.



polska-zbrojna.pl: Mali będzie trzecią Pańską misją w Afryce. Która z dwóch poprzednich była trudniejsza?

Ppłk Adam Jangrot: Rzeczywiście, służyłem pół roku w Demokratycznej Republice Konga, byłem też przez osiem miesięcy w Czadzie. Każda z misji była zupełnie inna. Z powodów zdrowotnych i klimatycznych trudniejszy był pobyt w Kongu. Pod względem organizacyjnym i odpowiedzialności wielkim wyzwaniem była natomiast misja czadyjska.

Czego się Pan najbardziej obawia podczas pobytu w Mali?

Na każdej misji wielkim wyzwaniem są warunki klimatyczne, do których organizmy żołnierzy muszą się przystosować. W afrykańskim klimacie Europejczyk przez pierwsze dwa, trzy tygodnie nie jest w stanie wiele zrobić, bo wydajność organizmu jest dużo mniejsza. Myślę jednak, że zdążymy się zaaklimatyzować. Gotowość do działania mamy osiągnąć 1 kwietnia. Oczywiście mam też świadomość, że w Mali nadal działają dżihadyści. Będziemy co prawda z dala od rejonu starć, ale i tak misja nie będzie łatwa.

Kogo będziecie tam szkolić?

Wiemy, że armia malijska znalazła się w ubiegłym roku w bardzo trudnej sytuacji. Z informacji, jakie do nas docierają wynika, że mamy się zająć szkoleniem logistycznym żołnierzy z nowego poboru. Są to młodzi ludzie, którzy postanowili wstąpić do armii, ponieważ chcą zrobić coś dla swego kraju. Motywacja wcześniej zaciągających się była nieco inna. Chodziło im głównie o zapewnienie, dzięki żołdowi, utrzymania sobie i rodzinie.

Czego konkretnie będziecie uczyć Malijczyków?

Trudno w tej chwili udzielić pełniej odpowiedzi, ponieważ dopiero na miejscu poznamy, jakie są tam ostateczne potrzeby. Jednak już teraz wiadomo, że mamy przygotować Malijczyków do pracy w magazynach i obsługi sprzętu specjalistycznego.

Będzie Pan musiał pogodzić dwie funkcje: dowódcy kontyngentu i szkoleniowca.

Nawet trzy, bo będę też dowódcą narodowego elementu wsparcia, czyli NSE, co wiąże się z gospodarowaniem mieniem, które jedzie z nami na misję.

Jaki sprzęt zabieracie ze sobą?

Żywność, pistolety Glock i mini-Beryle, amunicję, a także sprzęt informatyczny.

Czasu na przygotowanie kontyngentu nie było zbyt wiele…

To prawda. Przygotowania były krótkie, ale za to bardzo intensywne. Otrzymaliśmy nową broń, dlatego przeszkolono żołnierzy z jej użycia i zorganizowano strzelania. Wszyscy wyjeżdżający przeszli też szkolenie z prawa konfliktów zbrojnych i odbyli zajęcia z psychologiem. W tym tygodniu w Bydgoszczy przewidywana jest certyfikacja elementów kontyngentu, z wyjątkiem odlatującego ze mną do Mali zespołu załadunku i rozładunku transportu lotniczego.

Mali to dla nas kraj egzotyczny i mało znany. Czy tak jak przed poprzednimi misjami mieliście zajęcia dotyczące kwestii kulturowych i obyczajowych.

Tak. W 10 Brygadzie Logistycznej w Opolu spotkaliśmy się z mieszkającym w Warszawie Malijczykiem, który utrzymuje bliskie więzi ze starą ojczyzną. Nasz wykładowca był w Mali przed dwoma miesiącami i przedstawił nam obecną sytuację społeczno-polityczną, historię kraju oraz jego zwyczaje. Zorientowaliśmy się, że południe Mali, gdzie będziemy stacjonowali, jest zwarte kulturowo i obyczajowo. Bardziej różnorodna wydaje się natomiast północ kraju.

Polscy żołnierze będą mieć możliwość kontaktu z krajem?

Z 1 Brygady Logistycznej z Bydgoszczy dostaliśmy telefony satelitarne. Będą nam one służyły do komunikacji, zarówno z przełożonymi, jak z rodzinami. Z kolejnymi transportami żołnierzy ma też dojechać sprzęt komputerowy, abyśmy mogli do kraju przesyłać na przykład wojskowe dokumenty. Mam nadzieję, że w bazach Internet będzie działał bez przeszkód.

Wracacie za pięć miesięcy?

Za pięć albo siedem miesięcy. Może się zdarzyć, że ze względu na konieczność dokończenia któregoś z etapów szkolenia nasz pobyt zostanie przedłużony. Na razie rotacja kontyngentu jest przewidziana na przełomie października i listopada 2013 roku.

Rozmawiali: Anna Dąbrowska i Tadeusz Wróbel

AD, WR

autor zdjęć: Adam Roik

dodaj komentarz

komentarze

~CZAD1
1362347460
Właściwy człowiek na dobrym miejscu. Pozdrowienia z Iriby ;-)
39-53-2D-F1
~scoobydoopoznan
1361882100
nie łatwo to jest w rzeźni... . weźcie coś na komary i na słońce z filtrem +50 .. . powodzenia. p.s. unikać wieprzowiny i etanolu ... .
00-B3-ED-57

Jak Polacy szkolą Ukraińców
 
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Szturmowanie okopów
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
„Szczury Tobruku” atakują
Jesień przeciwlotników
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Medycyna w wersji specjalnej
Czworonożny żandarm w Paryżu
Inwestycja w produkcję materiałów wybuchowych
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Szef MON-u na obradach w Berlinie
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Zmiana warty w PKW Liban
Ostre słowa, mocne ciosy
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Karta dla rodzin wojskowych
Święto podchorążych
Huge Help
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Jak namierzyć drona?
Nowe uzbrojenie myśliwców
Transformacja dla zwycięstwa
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Olimp w Paryżu
Marynarka Wojenna świętuje
„Husarz” wystartował
Wzmacnianie granicy w toku
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Wybiła godzina zemsty
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Od legionisty do oficera wywiadu
A Network of Drones
W MON-ie o modernizacji
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Norwegowie na straży polskiego nieba
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Polskie „JAG” już działa
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
O amunicji w Bratysławie
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Razem dla bezpieczeństwa Polski
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Olympus in Paris

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO