Będą strzelać z haubic, ćwiczyć obronę i natarcie, forsować rzekę wozami piechoty. Ponad 1700 żołnierzy z 15 Brygady Zmechanizowanej będzie przez trzy tygodnie szkolić się w Drawsku Pomorskim. Na poligonie czekają już w gotowości czołgi T-72.
Do Drawska jako pierwsi przyjechali żołnierze batalionu logistycznego, dowodzenia oraz czołgów. Jest też dywizjon artylerii samobieżnej. Później na poligon dotrą bataliony zmechanizowane, saperów i kompania rozpoznawcza. Najważniejszym zadaniem zawiszaków będzie forsowanie Złego Łęgu. – Gdy żołnierze ćwiczyli tu w czerwcu, dotarli do rzeki, ale się przez nią nie przeprawiali. Teraz kontynuujemy zadanie: batalion zmechanizowany będzie forsował Zły Łęg bojowymi wozami piechoty – mówi kpt. Dariusz Guzenda, rzecznik prasowy 15 Brygady Zmechanizowanej.
Dowódca zawiszaków gen. bryg. Sławomir Kowalski wyjaśnia, że szkolenie w Drawsku to okazja, by pododdziały bojowe przećwiczyły umiejętności taktyczne i ogniowe. Żołnierze będą się także uczyć rozwijania stanowisk dowodzenia.
Na poligonie czeka już sprzęt, który zostawili tu po szkoleniu w czerwcu. – Część ciężkiego sprzętu została w Drawsku, bo nie opłacało się go transportować z powrotem do Giżycka. Chodzi m.in. o bojowe wozy piechoty, czołgi T-72 i samobieżne haubice Goździk – mówi kpt. Guzenda.
Ćwiczenia w Drawsku to dla żołnierzy ostatni sprawdzian przed manewrami wojsk lądowych „Dragon ‘13”, które rozpoczną się we wrześniu. Weźmie w nich udział m.in. Sztab 15 Brygady oraz Batalion Dowodzenia z Giżycka.
15 Brygada do ćwiczenia „Dragon ‘13” przygotowywała się od początku roku. W lutym i marcu żołnierze trenowali na poligonie w Orzyszu.
autor zdjęć: kpt. Dariusz Guzenda
komentarze