Dwa tysiące żołnierzy z 21 Brygady Strzelców Podhalańskich do końca września szkolić się będzie na poligonie w Nowej Dębie. Podhalańczycy do dyspozycji będą mieli m.in. czołgi, bojowe wozy piechoty, samobieżne haubice Goździk. Od pogody zależy, czy wszyscy przejdą szkolenie ogniowe.
W poniedziałek jako pierwsi w Nowej Dębie zameldowali się żołnierze z 1 Batalionu Strzelców i 1 Batalionu Czołgów. Po dwóch tygodniach zmienią ich pododdziały z 5 Batalionu Strzelców oraz dywizjonów przeciwlotniczego i artylerii. W sumie do końca września poligonowy test na Podkarpaciu przejdzie 2000 żołnierzy z 21 Brygady.
– To dla nas jeden z większych poligonów. Dlatego dowództwo zdecydowało, że żołnierze szkolić się będą w Nowej Dębie w systemie rotacyjnym – wyjaśnia kpt. Konrad Radzik, rzecznik prasowy 21 Brygady Strzelców Podhalańskich.
Na poligonie od tygodnia pracowało już kilkudziesięciu podhalańczyków. Ich zadaniem było przygotowanie miejsc zakwaterowania, żywienia i szkolenia żołnierzy. Transport wojskowego sprzętu trwał kilka dni. Czołgi jechały na rampach kolejowych, a bojowe wozy i inne pojazdy dojechały na poligon na przyczepach kołowych.
Jak trenować będą podhalańczycy? Przez najbliższy miesiąc ćwiczyć będą obronę, kontratak, współdziałanie w pododdziałach, wezmą udział w zajęciach taktycznych w dzień i w nocy. – Jednym z ważniejszych zajęć będzie szkolenie ogniowe i taktyczne. Wojsko będzie strzelać z broni indywidualnej, granatników, haubic, wozów i czołgów nie tylko na strzelnicach, ale i podczas kierowania ogniem. Na poligon przyjadą również saperzy i zdetonują półtonowy ładunek wybuchowy, który umożliwi pododdziałom przejście przez zapory minowe – opowiada kpt. Radzik.
O tym, czy zajęcia ogniowe odbędą się zgodnie z planem, zadecyduje ostatecznie pogoda. Obecnie na poligonie ogłoszono najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Jeżeli nie spadnie deszcz, to zajęcia odbywać się będą bez użycia bojowej amunicji. – Jesteśmy na to przygotowani. Mamy alternatywne plany szkolenia. W przypadku suszy zwiększymy liczbę zajęć taktycznych – dodaje ppłk Wiesław Lewicki, szef szkolenia brygady.
21 Brygada Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa na szkolenie poligonowe we wrześniu wysyła swoich żołnierzy także do Drawska Pomorskiego. W ćwiczeniach „Dragon 13” weźmie udział batalion dowodzenia i dowództwo brygady. W sumie na obu poligonach szkolić się będzie przeszło trzy tysiące podhalańczyków.
autor zdjęć: kpt. Konrad Radzik
komentarze